Coke Live Music Festival 2009

 

Pierwsze gwiazdy festiwalu to: The Killers oraz największa gwiazda rapu ostatnich lat – 50 Cent.

 

The Killers nie dość, że są autorami największego przeboju ostatnich miesięcy, to od kilku lat znajdują się w czołówce najlepszych zespołów rockowych na świecie. Ich ostatnia płyta sprzedała się w ciągu 4 miesięcy w 3 milionach egzemplarzy. Amerykańska formacja została założona przez wokalistę Brandona Flowersa w 2002 roku. Debiutancki album „Hot Fuss” sprzedał się w ponad 4 milionach egzemplarzy pokrywając się poczwórną platyną w Stanach Zjednoczonych i potrójną platyną w Wielkiej Brytanii.

 

Kolejny album - „Sam’s Town” już w pierwszym tygodniu sprzedał się w 700 tys. egzemplarzy, ale najlepsze było jeszcze przed nimi. W listopadzie 2008 roku wyszła trzecia studyjna płyta zespołu „Day & Age”. Zespół rozpoczął pracę nad nią będąc jeszcze w trasie promującej „Sam’s Town”, co zapewne pomogło The Killers w komponowaniu utworów poruszających widownię na koncertach. Mimo tego, że spektakularny sukces poprzednich albumów mógł wydawać się trudnym do przebicia, Brandon Flowers z kolegami osiągnęli cel. Jako producent płyty został zatrudniony Stuart Price, uznany twórca przebojów oraz współpracownik gwiazd z Madonną na czele. Pierwszy singiel pt. „Human” zawładnął na długie tygodnie radiami i telewizjami muzycznymi na całym globie. Utwór połączył dwa światy - rocka i muzyki elektronicznej.

 

Krytycy muzyczni słyszeli w nim połączenie Bruce’a Springsteena z New Order, a sam Flowers przyznał, że utwór brzmi jak Johnny Cash grający z Pet Shop Boys. Tak, czy inaczej „Human” zadowolił fanów zespołu i zdobył dla nich nową publiczność, stając się nie tylko najlepszą piosenką roku 2008 według czytelników Rolling Stone, ale przede wszystkim największym do tej pory przebojem zespołu i wielkim światowym hitem. „Day & Age” to płyta, która przełamuje rockowy stereotyp The Killers, udowadnia otwartość i innowacyjność oraz potwierdza ich przebojowy potencjał, znany z poprzednich albumów.

 

 

50 Cent to ikona współczesnego rapu. Jest obecnie jednym z najpopularniejszych i najbogatszych artystów z kręgów hip-hopu. Na całym świecie 50 Cent sprzedał ponad 21 milionów płyt, a przeboje takie jak „In Da Club”, „Candy Shop”, „Window Shoper” czy „Ayo Technology” podbił parkiety i fale radiowe na całym świecie. Jest zdobywcą ponad 50 nagród przemysłu muzycznego, w tym MTV Video Music Awards, BET Awards, The Source Awards i ASCAP Awards. Artysta nie ogranicza się jedynie do nagrywania muzyki, z powodzeniem prowadzi swoją firmę odzieżową, wytwórnię, gra w filmach oraz jest twarzą kampanii reklamowych.

 

Curtis Jackson wychował się w nowojorskim Queens. Młodego rapera wziął pod swoje skrzydła legendarny didżej grupy RUN DMC - Jam Master Jay. Nauczył go podstaw pracy w studio, pisania utworów, pomógł w nawiązaniu kontaktów. Pierwszym podziemnym hitem stał się utwór „How to Rob”, w którym 50 Cent przedstawiał swoją wizję wzbogacania się kosztem gwiazd rapu. Sławę w hip-hopowym podziemiu przyniosły mu mixtape’y „Guess Who’s Back?” i „50 Cent Is The Future”. Pierwszy z nich usłyszał Eminem i wkrótce 50 Cent podpisał kontrakt nagraniowy z Shady/Aftermath otrzymując na dobry początek milion dolarów. Pierwszy singiel „In Da Club” stał się klubowym hitem na długie miesiące.

 

Po wydaniu albumu „Get Rich or Die Tryin" 50 Cent założył swoją własną wytwórnię G Unit, zapraszając do współpracy młodych raperów takich jak Lloyd Banks, Young Buck i Tony Yayo oraz weteranów – M.O.P. i Mobb Deep. Kolejna płyta „The Massacre” zawierała takie hity jak „Candy Shop”, „Disco Inferno” i „How We Do”. Dzięki nim 50 Cent stał się pierwszym w historii artystą solowym, który umieścił trzy utwory w piątce najlepszych listy Billboard w jednym tygodniu. To, że niemal każdy singiel 50 Centa staje się przebojem to zasługa świetnego doboru producentów. Za muzykę na jego płyty odpowiedzialni są tacy mistrzowie jak m.in.: Dr. Dre, Scott Storch, czy Timbaland.

 

Następny album „Curtis” zadebiutował na drugim miejscu sprzedaży w Stanach i również obfitował w przeboje, m.in. „Ayo Technology” z gościnnym udziałem Justina Timberlake’a oraz „I Still Kill” z Akonem. Najnowsza płyta 50 Centa pt. „Before I Self Destruct” już niedługo ujrzy światło dzienne, a atmosferę przed jej wydaniem podgrzewają nowe produkcje z „Get Up” na czele. 50 Cent ma niezwykły zmysł biznesowy, który w krótkim czasie doprowadził go do olbrzymiej fortuny.

 

Coke Live Music Festival:

 

- 3 sceny muzyczne: Main Stage, Coke Stage i Burn Stage
- ponad 30 polskich i zagranicznych wykonawców
- pole namiotowe dla 4 tys. osób
- strefa Coke Clinic – relaks dla ciała i zmysłów, gdzie można odpocząć i skorzystać z masażu
- miasteczko festiwalowe ze strefami gastronomicznymi
- strefa aktywności sportowych
- całodobowe bankomaty
- organizatorem imprezy jest agencja koncertowa Alter Art
- sponsorem głównym festiwalu jest Coca Cola

 

Bilety:

200 PLN – karnet bez pola namiotowego
220 PLN – karnet z polem namiotowym
100 PLN – bilet jednodniowy

 

Bilety do nabycia na stronie http://www.coke.pl/, www.livefestival.pl oraz w punktach sprzedaży sieci Ticketpro i Eventim.