2 września 2009 08:45

Tauron Nowa Muzyka - dzień trzeci

Ponieważ moja redakcyjna koleżanka (pozdrawiam) zdołała zrelacjonować tylko pierwsze dwa dni festiwalu Tauron Nowa Muzyka na moje barki zepchnięty został obowiązek podzielenia się przemyśleniami odnośnie ostatniego, trzeciego dnia imprezy.

Co trzeba napisać, dnia który zapowiadał się na szalenie udany i bardzo ciekawy, niestety który zawiódł koszmarnie. Po pierwsze organizacja. Jeżeli w sobotę cały chaos spowodowany przedłużającymi się próbami zagranicznych artystów namieszał mi co nieco w planach o tyle trzeci dzień to już były konkretne roszady z line – upem.

Wszystkiemu winien Dan Deacon, który choć miał dać świetny koncert do Katowic w ogóle nie dojechał. Oficjalnego wyjaśnienia brak, z rozmów kuluarowych wynikały sprzeczne relacje. Albo wokalista z nieznanej przyczyny nie wsiadł do samolotu, albo zwyczajnie mu się zespół rozsypał, albo stracił głos. Tak czy inaczej, niedopuszczalną rzeczą jest to, by uczestniczy festiwalu dowiedzieli się o odwołanym występie drogą poczty pantoflowej, bo tylko co uważniejsi obserwowali telebimy na których informacji tej można się było (nie bez trudności) doszukać.

[img:1]

Brak Dana wymusił chaotyczne zmiany w line – upie. Nie było zastępstwa, zwyczajnie poszczególne koncerty zmieniły swoje godziny, ale też sceny.

U mnie na pierwszy ogień poszedł koncert Kampu!. Młodzi zdolni zagrali bardzo miły i fajny koncert, z kilkoma ciekawymi improwizacjami, ale całościowo zdecydowanie nastawiony na taniec. Szkoda tylko, że świetnie prezentujące się trio wciąż ma kłopoty z kontaktami z widownią. Nieśmiałe „dziękuję”, zarumienione uśmiech, strach i niepewność w oczach. Taka nieporadna konfenansjerka może być urocza, ale nie tego oczekuje się od mistrzów parkietowych wygibasów.

Zdawkowe podziękowania między utworami zdecydowanie lepiej sprawdzają się na koncertach Michała Jacaszka. Wspomagany przez skrzypce i wiolonczelę, zaprezentował materiał z mojej ulubione zeszłorocznej płyty – „Trenów”. I chwała mu za to, gdyż tego właśnie każdy oczekiwał. Gdybym musiał słuchać na żywo przerażającego „Pentrala”, to albo bym uciekł albo zasnął. A tak, cały niemal koncert przeleżałem na piasku z zamkniętymi oczami i dawałem się porwać tym subtelnym i archaicznym brzmieniom. Cudo.

[img:2]

Prawie tak pięknie jak Jacaszek zagrała islandzka formacja Mum. Widziałem ich po raz pierwszy więc nie mam prawa narzekać, że „stary skład Mum był o wiele lepszy”. Na scenie świetnie bawiło się siedem osób, które zaprezentowały głównie materiał premierowy, choć starszych kawałków też nie zabrakło. Jedyne na co mogę narzekać, to na nagłośnienie. Podobnie jak pierwszego dnia przy koncercie Speech Debelle szwankowało. Rozumiem, że gdy się używa kilkunastu instrumentów, to ciężko wszystko ustawić dobrze, ale w wypadku tego zespołu wszelkie przebicia są niedopuszczalne. Diabeł bowiem brzmi w szczegółach.

[img:3]

Inaczej u Roots Manuva. Może wyjdę na ignoranta i osobę muzycznie niepoprawną, ale ten koncert w oczekiwaniu na Dan Deacona miałem zamiar przesiedzieć w ogródku piwnym. Stało się jak się stało i rapera w końcu zobaczyłem. Mocne, dubowe granie. Dobrze zrytmizowane z wokalem świetnie do podkładów pasującym. Szkoda tylko, że wcale mnie to nie kręci. Po 20 minutach, czyli w momencie, kiedy wszystko zaczynało mi się zlewać w tą samą papkę z czystym sumieniem udałem się na dworzec. Nie żałuję. Roots i tak ponoć zagrał jeszcze tylko kilka kawałków i pojechał do domu. A ochrona przepędziła uczestników festiwalu, co pod względem organizacyjnym, najlepiej całą tą imprezę puentuje.

Tekst: Marcin Świerczek, Foto: Materiały prasowe.

reklama
Copyright © INFOMUSIC 2017
Szanowny Czytelniku
 
 
Aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać Ci coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Poufność danych jest dla INFOMUSIC.PL niezwykle ważna i chcemy, aby każdy użytkownik portalu wiedział, w jaki sposób je przetwarzamy. Dlatego sporządziliśmy Politykę prywatności, która opisuje sposób ochrony i przetwarzania Twoich danych osobowych. 
 
 
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
 
Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
 
Administratorem, czyli podmiotem decydującym o tym, jak będą wykorzystywane Twoje dane osobowe, jest INFOMUSIC. Rejestr firm: INFOMUSIC z siedzibą w Gdańsku przy ul. Zielona 20/14  80-746 Gdańsk, Nr ewidencyjny: 112588, Numer VAT: NIP PL 584 2259505, REGON 192 886 210.  Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w naszej Polityce prywatności 
 
 
Jakie dane są przetwarzane ?
 
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez INFOMUSIC,w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych Zaufanych Partnerów.
 
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych osobowych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych osobowych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i doskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie. Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. 
 
Komu udostepniamy Twoje dane osobowe?
 
Twoje dane mogą być udostępniane w ramach grupy portali INFOMUSIC.PL. Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. 
 
Pełna treść w polityce prywatności
 
Gdzie przechowujemy Twoje dane?
Zebrane dane osobowe przechowujemy na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego („EOG”), ale mogą one być także przesyłane do kraju spoza tego obszaru i tam przetwarzane. 

 
Jakie masz prawa?
 
Prawo dostępu do danych:  
W każdej chwili masz prawo zażądać informacji o tym, które Twoje dane osobowe przechowujemy. Aby to zrobić, skontaktuj się z INFOMUSIC.PL– otrzymasz te informacje pocztą e-mail. 
 
Prawo do poprawiania danych: 
Masz prawo zażądać poprawienia swoich danych osobowych, jeśli są one niepoprawne, a także do uzupełnienia niekompletnych danych.  Jeśli masz konto w INFOMUSIC.PL lub konto portalach grupy INFOMUSIC.PL, możesz edytować swoje dane osobowe na stronie swojego konta. 
 
Szczegółowe informacje dotyczące Twoich praw znajdują się w Polityce prywatności 
 
Dlatego też proszę naciśnij przycisk „ZGADZAM SIĘ, PRZEJDŹ DO SERWISU" lub klikając na symbol "X" w górnym rogu tego oka, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z Usług  INFOMUSIC, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych). Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Pełny regulamin i Polityka prywatności znajduje sie pod poniższym linkiem. Prosimy o zapoznanie się z dokumentem. https://www.infomusic.pl/page/rodo 
 
Zgadzam się, przejdź do serwisu Nie teraz