L.U.C z projektem 39/89 w Krakowie i Łodzi
Na dwa dni przed Wigilią Bożego Narodzenia, 22 grudnia w Filharmonii Łódzkiej będziemy mieli okazję zostać świadkami prezentacji najnowszego albumu wrocławskiego artysty Łukasza "L.U.C'a" Rostkowskiego. Trzy dni wcześniej artysta wystąpi również w Krakowskim Teatrze Łaźnia Nowa.
W ramach projektu artysta zaprezentuje spektakl muzyczny, będący podróżą przez trudne półwiecze polskiej historii – lat 1939-1989.
Pierwsza odsłona projektu, w formie odsłuchu, miała miejsce w trakcie 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Teraz przyszedł czas na żywą formę prezentacji tego projektu. L.U.C znany z niestandardowych i angażujących wiele środków wyrazu koncertów, tym razem nadał mu formę spektaklu wędrujących, zagubionych fal radiowych, przy akompaniamencie ośmiu żywych instrumentów oraz niezwykle poruszających kadrów.
Elektronika, generowana przez artystę wraz ze skreczowanymi przez Dawida Szczęsnego wypowiedziami historycznymi wybrzmiewać będą w towarzystwie muzyki instrumentalnej, w tym: skrzypiec, wiolonczeli, trąbki, perkusjonaliów, gitary elektrycznej, basu i kontrabasu. A wszystko po to, aby zabrać odbiorcę w podróż historyczną przez lata 39-89 XX w.
Z notki prasowej dowiadujemy się, że: "39/89 Zrozumieć Polskę to nowy sposób na przybliżenie Polakom trudnej historii czasów totalitaryzmu, z którego własnymi siłami udało się nam wyswobodzić. To projekt dla każdego Polaka. Każdy odbierze go jednak inaczej… Dla osób starszych, pamiętających ten okres to czas na wspomnienia. Młodzi zaś będą mieć okazję odkryć historię, kojarzącą się zazwyczaj z lustracyjnymi kłótniami i milionem dat do "wykucia" na pamięć, poczuć ją, a może nawet zrozumieć naszą dzisiejszą Polskę? Wbrew pozorom nie jest to żadna "laurka" rocznicowa, a raczej utrwalenie tego okresu poprzez spojrzenie z perspektywy ludzi, którzy tworzyli ówczesną historię. W projekcie "przewodnikami" stają się więc takie osoby jak Stefan Starzyński, Władysław Gomułka, Edward Gierek, Jan Paweł II czy Lech Wałęsa, którym towarzyszą fragmenty kronik i nagrań radiowych".
