5.edycja Festiwalu NowoBrzmienia we Wrocławiu
Festiwal NowoBrzmienia to 5. edycja wrocławskiej imprezy promującej alternatywnych artystów tworzących muzykę opartą na elektronice.
Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 18-19.05.2012 w Klubie Włodkowica 21 (ul. Włodkowica 21). Początek koncertów o godz. 20:00. Ceny biletów: 25zł (przedsprzedaż) i 33 zł w dniu imprezy. Bilety można kupić we Wrocławskim Klubie Formaty (ul. Samborska 3-5) oraz w Klubie Włodkowica 21.
Organizatorem imprezy jest Wrocławski Klub FORMATY www.wkformaty.pl
Program:
18.05.2012 - Boxcutter, kIRk, The Natural Born Chillers, PTR1
19.05.2012 - Ital Tek, Rubber Dots, B Szczesny, Lil Ironies
iTAL tEK jest pseudonimem angielskiego producenta muzyki elektrycznej Alana Myson. Ma on podpisany kontrakt z labelem Mike’a Paradinasa Planet Mu, a jego muzyka sięga od mrocznego, basowego i mocno industrialnego dubstepu do głębokiej, melodyjnej elektroniki. Pochodzi z Brighton i po raz pierwszy zaistniał w 2006 roku, kiedy rozpoczął współpracę z internetową wytwórnią Net Lab. Wtedy wydał swoją pierwszą EP-kę „Terminator 2”, a niedługo potem pojawiło się kolejne pięć nagrań artysty z udziałem samego Arnolda Schwarzenegera.W 2008 roku wydał swój debiutancki krążek „Cyclical”. W tym samym czasie muzyk zakończył współpracę z Net Lab. Miał na to wpływ uznany DJ, który zaproponował mu udział w nagraniach dla stacji BBC Radio's Mary Anne Hobbs. Zaowocowało to udziałem iTAL tEKa w projekcie muzycznym "Evangeline". W 2010 roku iTAL tEK wydał drugi album "Midnight Colour", zaś w 2012 artysta zamierza wydać swój trzeci albumu.
Barry Lynn to gitarzysta, basista i producent pochodzący z Płn. Irlandii. Od 2005 roku wydaje muzykę w labelach takich jak Hotflush, jego własnym labelu Kinnego Records praz Planet Mu (dla tej ostatniej wydał 6 albumów). Jest głównie znany z utworów oscylujących w stylistyce dubstepowej, którą tworzy właśnie pod pseudonimem Boxcutter. Oprócz tego wydaje muzykę firmując ją swoim nazwiskiem a rzadziej także jako The Host.
kIRk to zespół poszukujący nowych form wyrazu na styku muzyki elektronicznej oraz akustycznej. Grupę tworzy trzech muzyków: Paweł Bartnik (instrumenty elektroniczne), Olgierd Dokalski (trąbka) i Filip Kalinowski (gramofony). Każdy z nich wyrastał na innych brzmieniach, zatem każdy podchodzi do dźwięku nieco inaczej. Płaszczyzną porozumienia jest dla nich improwizacja, która pozwala wyjść daleko poza ograniczenia gatunkowe. Tu prym wiedzie intuicja i umiejętność prowadzenia dialogu. Owocem jest muzyka pełna organicznej dramaturgii, nieskażona oczywistością.
LiL Ironies to zupełnie nowe zjawisko na światowej scenie muzyki alternatywnej. Ich muzyka to zderzenie estetyki retro z współczesnymi dźwiękami – wszystko na płaszczyźnie muzycznej czerpiącej z wielu gatunków – od drum’n’bassu i trip-hopu poprzez avant-pop, aż do dokonań twórców minimalizmu. Czołową postacią grupy jest Kinta - właścicielka charyzmatycznego, miejscami schizofrenicznego i depresyjnego wokalu, w którym jedni słyszą Beth Gibbons, inni Marlenę Dietrich, a jeszcze inni mówią o żeńskim wcieleniu Glenna Danziga. W połączeniu z tekstami opisującymi najskrytsze emocje wokalistki i członków LIL Ironies, to studium bolesnego przeżywania życia i sztuki "naprawdę" - zjawisko zapomniane dla pokolenia facebooka. Muzycy LIL Ironies postawili na prostotę i minimalizm. Paradoksalnie instrumentarium muzyków jest bardzo szerokie - starają się eksplorować dostępność wszystkich współcześnie dostępnych brzmień - od piwnicznie brzmiącej perkusji czy zabawkowych klawiszy, kontrabasu i suchej gitary po cyfrowe pady, monofoniczne syntezatory analogowe, a nawet wirtualne instrumenty. Jednak wykorzystując te możliwości, ich utwory wciąż brzmią jakby były „niedoaranżowane”.
Nieustannie poszukując nowych form wyrazu, producent, DJ i realizator dźwięku PTR1 od zawsze spędzał godziny starając się wycisnąć maksimum ze sprzętu i oprogramowania zgromadzonego w swoim domowym studiu. Rozpoczynając swą podróż od instrumentalnego hip-hopu, przez breakbeat, drum’n'bass i różne eksperymentalne formy, trafił wreszcie na obszar znajdujący się gdzieś pomiędzy dubstepem, dubową elektroniką, ambientem, UK garage oraz techno i eksploruje go do dziś. PTR1 jest autorem bardzo dobrze przyjętej przez krytyków i miłośników tego typu brzmień Ep-ki "Above The Structures", wydanej w listopadzie 2010 roku przez Concrete Cut (Polska). Występując na żywo prezentuje live act zawierający solidną dawkę niskiego basu, zróżnicowanego beatu i dubowych przestrzeni, bawiąc się zarówno własnymi produkcjami i remiksami jak również tworzonymi często w drodze improwizacji editami utworów innych artystów.
Rubber Dots to pomysł młodego duetu na nowoczesny i inteligentny electro–pop. Ich muzyka nie uznaje podziału na alternatywę i mainstream, nie boi się chwytliwych melodii i tanecznych rytmów. Ania Iwanek i Stefan Głowacki – trochę na przekór obecnym trendom – czerpią inspiracje raczej ze współczesnego electro i house'u. Nie muszą po raz kolejny obwieszczać powrotu lat osiemdziesiątych, vintage'owego brzmienia i kiczowatej stylistyki. Koncerty Rubber Dots prowokują żywiołowe reakcje fanów. Powodem bez wątpienia jest zaangażowanie duetu w ich sceniczny performance. Ania, której głos porównywany jest do Roisin Murphy, swoją naturalnością i świeżością potrafi zahipnotyzować słuchaczy. Razem ze Stefanem – wulkanem pomysłów, tworzą unikalną całość, obok której trudno przejść obojętnie sympatykom nowoczesnych brzmień.
The Natural Born Chillers to eksplodujące połączenie rock’n’rolla z electro, mieszanką pulsującej elektroniki, mocnych gitar i perkusji. Czerpiąca ze zderzenia gatunków energetyczna muzyka łączy klimat granego na żywo koncertu z roztańczoną klubową imprezą. W czteroosobowym składzie istnieją od 2008 roku – zaczynali od grania dj’skich setów łączących ich własne utwory z remixami, dziś na koncertach grają wyłącznie własne kompozycje. Byli gośćmi na największych polskich festiwalach (Heineken Open'er Festival, Coke Live Music Festival), regularnie grają koncerty na klubowych scenach w całym kraju. Stanęli także na scenie teatralnej – towarzysząc aktorom ze swoją graną na żywo muzyką, współtworzyli jeden z najsłynniejszych polskich spektakli ostatnich lat, „Samotność pól bawełnianych” w reżyserii Radosława Rychcika.
Bartosz Szczęsny (b szczesny) swą tożsamość muzyczną wypracowywał przez lata eksperymentując z różnymi gatunkami muzycznymi. Pierwszy utwór podpisywany jako „b szczesny” pt. "Adria" powstał w 2008 roku. Przełom w stylistyce i wyraźny zwrot w kierunku brzmień kojarzonych bardziej z nowoczesnymi odmianami nowojorskiego disco następuje w roku 2009, wraz z publikacją remiksu utworu zespołu Kamp! "Cosmological". W 2011 angażuje się przede wszystkim w projekcie Rebeka. Jego brzmienie to wypadkowa fascynacji starymi syntezatorami analogowymi, gatunkami takimi jak nu-disco, balearic, house a także electro. Nie zamyka się jednak w tych ramach, eksperymentuje z szeroko pojętą „elektroniką”. W trakcie koncertów korzysta z gitary basowej, syntezatora i kontrolerów midi.