Dead Can Dance powraca do Polski
Dead Can Dance wrócą do Polski w przyszłym roku i zagrają trzy koncerty: we Wrocławiu, Sopocie i Zabrzu.
Ogromny sukces wydanego w tym roku, pierwszego po szesnastu latach milczenia, albumu Dead Can Dance pod nazwą Anastasis sprawił, że Lisa Gerrard i Brendan Perry wrócili do aktywnego grania koncertów. Śledząc ich stronę i profile w social media można było łatwo zauważyć, że bilety na kolejne koncerty dosłownie znikały zaraz po rozpoczęciu sprzedaży. Dopisek Sold Out przy niemal wszystkich datach, potwierdzał wielkie zapotrzebowanie na Dead Can Dance i musiał być bardzo miły dla artystów. Spektakularna trasa obejmowała między innymi USA, Kanadę, Meksyk, Turcję, Grecję, Irlandię, Rosję i Amerykę Południową. Wszędzie pojawiały się tysiące fanów. W Polsce sytuacja była podobna, gdy Lisa i Brendan pojawili się na scenie, Sala Kongresowa była pełna, a wielu chętnych by koncert obejrzeć odeszło z kwitkiem. Na szczęście pojawia się druga szansa aby zobaczyć legendarny zespół na żywo!
Dead Can Dance zagrają:
11.06.2013 Hala Stulecia, Wrocław
12.06 .2013 Opera Leśna, Sopot
14.06.2013 Dom Muzyki i Tańca, Zabrze
Biletyna koncerty Dead Can Dance w sprzedaży od 7 grudnia od godziny 09:00 na ebilet.pl
Zespół Dead Can Dance powstał w Melbourne w 1981 i do momentu rozstania w 1996, wydał 7 albumów studyjnych i jeden koncertowy. Już od pierwszego krążka, który ukazał się w 1984 roku, ten niezwykły duet niezmiennie wywołuje zachwyt zarówno wśród krytyków, jak i zwykłych słuchaczy. Każda z kolejnych płyt sprzedaje się w co raz większym nakładzie, zbierając same entuzjastyczne recenzje. Choć ich prywatny związek rozpadł się w latach 90, głęboka przyjaźń, zrozumienie i doskonałe muzyczne dopasowanie sprawiają, że Lisa Gerrard i Brendan Perry z powodzeniem kontynuują współpracę zawodową.
Anastasis to ich pierwszy wspólny album po 16 latach, które spędzili na rozwijaniu swoich solowych karier. Wymowność nazwy krążka, ‘zmartwychwstanie’ z greki, idzie w parze z przesłaniem zdjęcia na okładce - polem słoneczników wysuszonych słońcem, których martwe już główki wkrótce zostaną ścięte, po to, by dzięki swym korzeniom odrodzić się na nowo. „Pomyślałem, że Anastasis to dobry tytuł, biorąc pod uwagę wznowienie naszej współpracy”, wyjaśnia Brendan Perry. „Anastasis znaczy również ‘między kolejnymi etapami’”, dodaje. „Odrodzenie następuje wraz z nowym sezonem”. Anastasis to wyjątkowo trafna nazwa dla albumu, który jest ucieleśnieniem odradzającego się legendarnego piękna, potęgi i urzekającej natury obrazu i dźwięku w wykonaniu tego niezwykłego duetu. Upływ lat nie zdołał osłabić DCD. Nowy krążek brzmi mocniej, odważniej i pewniej w swym przesłaniu. Nie ma na tej planecie innej muzycznej siły, która brzmiałaby tak okazale i majestatycznie, która tak lekko łączyłaby w sobie to co duchowe i przyziemne, wędrując swobodnie w czasie i przestrzeni, zahaczając o wszystkie kontynenty i epoki historyczne.
Zwalniając się z kontraktu z 4AD, DCD połączyło się z wytwórnią PIAS, która wydała Anastasis w czasie gdy duet odbywał swoją najintensywniejszą jak dotąd trasę w roku 2012. W 2013 roku DCD ponownie oczaruje swoimi koncertami publiczność na czterech kontynentach. A gdy trasa dobiegnie końca, Perry zapowiada nagranie kolejnego studyjnego krążka. Słoneczniki obumierają, bo powrócić i znów tańczyć, wyciągając twarze ku słońcu. Nie ma powodu, dla którego zespół Dead Can Dance, którego dusza rozbudzona została na nowo, nie miałby zrobić dokładnie tak samo.