8 kwietnia 2014 11:46

Jesus And Mary Chain, The Notwist, Gary Wilson na OFFie

[img:1]

Artyści, którzy przyjeżdżają w tym roku na OFFa zdobywali doświadczenie w najdziwniejszych miejscach. Ich losy przetną się na waszych oczach, w Dolinie Trzech Stawów. Przygotujcie się na powitanie kultowych The Jesus And Mary Chain, niepowtarzalnych The Notwist, outsidera Gary’ego Wilsona i wielu innych.


The Jesus And Mary Chain
Pionierzy shoegaze'u, a także as pik w talii dźwiękowych terrorystów. Gdyby był to koncert klubowy, radzilibyśmy wam zabrać kaski i ochraniacze na zęby. Tak, pierwsze koncerty The Jesus And Mary Chain trwały po kilkanaście minut. Później – z powodu ogólnej rozróby – trzeba było przerywać i walczyć o życie. Tę niepohamowaną energię uwalniały potężnie przesterowane gitary Szkotów, które nawiązywały do brzmień The Velvet Underground czy The Stooges. Bracia Reid kontrowali jednak punkową furię zaskakująco pięknymi, niemal popowymi melodiami. Świetnym przykładem takiego kontrastu było singlowe "Just Like Honey", po które sięgnęła zresztą Sofia Coppola, przygotowując soundtrack do "Między słowami". Nie ma dość miejsca w internecie, by wymienić wszystkie zespoły, które zainspirowali The Jesus And Mary Chain. Zwłaszcza, że robią to dalej. Jedyne, co się zmieniło, to fakt, że dziś już nie prowokują bójek.

The Notwist
Najbardziej brytyjski z niemieckich zespołów powrócił w świetnym stylu. Na wydanym właśnie w Sub Pop "Close to the Glass" Bawarczycy prezentują to, w czym są najlepsi – mieszają elektroniczne pętle i breaki z brzmieniem żywych instrumentów. Nic dziwnego, że w prasie wciąż porównuje się ich do takich tuzów jak Radiohead, Hood czy Stereolab. Zresztą, dokładnie tak jak ich ulubieńcy, The Notwist nie boją się też zaskakiwać. Przypomnijmy chociażby ich wspólny projekt z Themselves – 13 & God, w którym nagrywają eksperymentalny hip-hop pod banderą Anticon. A przecież mogliby w nieskończoność grać swoje melancholijne hymny rodem z kultowego "Neon Golden". Na szczęście mają inne plany. Cieszymy się, że możemy być ich częścią.

Gary Wilson And The Blind Dates
Enigmatyczny Amerykanin kombinował z awangardą, ale jakże mogło być inaczej, skoro jako nastolatek poznał samego Johna Cage'a. Wilson balansował więc na granicy nowej fali i muzyki eksperymentalnej. W 1977 roku wydał zaskakującą, wizjonerską płytę "You Think You Really Know Me", którą podbił serca The Residents czy Becka Hansena. Tworząc tak odważną muzykę, nie mógł jednak liczyć na poważną karierę, więc zniknął. Przepadł do tego stopnia, że kolejni zachwycający się jego twórczością fani rozpoczęli śledztwo w celu wytropienia go. Zaangażowano nawet profesjonalnego detektywa. Wilson odnalazł się po ponad dwudziestu latach. Okazało się, że pracował w klubie ze striptizem. Zachęcony determinacją fanów postanowił wrócić i rzucił się w wir nagrywania. Ostatecznie, ma przecież co nadrabiać.

Los Campesinos!
Walijczycy podążają śmiało ścieżką wydeptaną przez rodaków z Super Furry Animals. Ich pop jest zakręcony, ale trudno się od niego opędzić. Szeroki skład i bogate aranżacje mogą przywodzić na myśl dokonania Belle & Sebastian, a nawet Broken Social Scene, gdyż Los Campesinos! nie straszny też dźwięk przesterowanej gitary. Wydane w ubiegłym roku "No Blues" to najbardziej dojrzały album w historii zespołu – opakowany w piękne harmonie, uderzający potężnymi refrenami i dźwiękowym bogactwem.

Black Lips
W tym garażu nie sprzątano od czasów The Sonics. Dlatego też przybrudzone piosenki chłopaków z Atlanty automatycznie przenoszą do zawadiackiej psychodelii lat 60. W melodiach oraz chałupniczej produkcji Black Lips mogliby się również przejrzeć niektórzy ze współczesnych: Ty Segall czy choćby nieodżałowany Jay Reatard. Z tą jednak różnicą, że autorów "Arabia Mountain" nie ciągnie tak bardzo w stronę surowości punk rocka. Oni mają już przecież wszczepiony ten gen The Yardbirds i The Rolling Stones. I nawet trochę tak brzmią, gdy przyjmiemy poprawkę, że nie wychował ich wilgotny Londyn, tylko spalone słońcem Południe.

Pional
Właściwie: Miguel Barros. Pochodzący z Madrytu wokalista, producent i twórca remiksów. OFF-owej publiczności oraz fanom wysmakowanego house'u dał się już poznać jako współpracownik Johna Talabota. Pional występował również jako suport podczas koncertów The xx. Ostatecznie Young Turks – wytwórnia wydająca obu jego artystycznych patronów – zaproponowała współpracę i jemu. W ubiegłym roku ukazała się jego solowa epka "Invisible/Amenaza", która uwypukliła popowe ciągoty Hiszpana. Nogi ruszają się same. Pional zastępuje w składzie festiwalu Jacquesa Greene’a.

Cerebral Ballzy
Twierdzą, że to hołd dla Black Flag i pizzy, speed metalu i browarów w puszce. O tym ostatnim nie muszą zbyt długo przekonywać, w końcu to oni nazwali jedną ze swoich piosenek "Underage Drink Forever". O tym pierwszym zresztą też – ich debiutancki album zionie miłością do hardcore'u z lat 80. Zauważył to zresztą sam Keith Morris, zapraszając Cerebral Ballzy na wspólną trasę z grupą OFF! (świetna nazwa, swoją drogą). W 2014 roku ukaże się druga płyta nowojorczyków "Jaded & Faded". Producencką pieczę nad albumem objął sam Dave Sitek.

Lee Bains III
Typowy chłopak z Alabamy. Zakochany w tradycyjnym rocku i uczący się podstaw śpiewu w kościelnym chórze. Później jednak przyszły studia w Nowym Jorku i powiew wielkiego świata. Bains się jednak nie zachłysnął. Gdy skończył szkołę, wrócił w rodzinne strony i założył zespół grający tradycyjnego Southern rocka w klimacie The Dexateens, Drive-by Truckers czy nawet Boba Segera. Czyli kolejna stylizacja? Nic z tych rzeczy, to już płynie w żyłach chłopaków z Alabamy.

reklama
Copyright © INFOMUSIC 2017
Szanowny Czytelniku
 
 
Aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać Ci coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Poufność danych jest dla INFOMUSIC.PL niezwykle ważna i chcemy, aby każdy użytkownik portalu wiedział, w jaki sposób je przetwarzamy. Dlatego sporządziliśmy Politykę prywatności, która opisuje sposób ochrony i przetwarzania Twoich danych osobowych. 
 
 
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
 
Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
 
Administratorem, czyli podmiotem decydującym o tym, jak będą wykorzystywane Twoje dane osobowe, jest INFOMUSIC. Rejestr firm: INFOMUSIC z siedzibą w Gdańsku przy ul. Zielona 20/14  80-746 Gdańsk, Nr ewidencyjny: 112588, Numer VAT: NIP PL 584 2259505, REGON 192 886 210.  Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w naszej Polityce prywatności 
 
 
Jakie dane są przetwarzane ?
 
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez INFOMUSIC,w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych Zaufanych Partnerów.
 
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych osobowych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych osobowych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i doskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie. Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. 
 
Komu udostepniamy Twoje dane osobowe?
 
Twoje dane mogą być udostępniane w ramach grupy portali INFOMUSIC.PL. Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. 
 
Pełna treść w polityce prywatności
 
Gdzie przechowujemy Twoje dane?
Zebrane dane osobowe przechowujemy na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego („EOG”), ale mogą one być także przesyłane do kraju spoza tego obszaru i tam przetwarzane. 

 
Jakie masz prawa?
 
Prawo dostępu do danych:  
W każdej chwili masz prawo zażądać informacji o tym, które Twoje dane osobowe przechowujemy. Aby to zrobić, skontaktuj się z INFOMUSIC.PL– otrzymasz te informacje pocztą e-mail. 
 
Prawo do poprawiania danych: 
Masz prawo zażądać poprawienia swoich danych osobowych, jeśli są one niepoprawne, a także do uzupełnienia niekompletnych danych.  Jeśli masz konto w INFOMUSIC.PL lub konto portalach grupy INFOMUSIC.PL, możesz edytować swoje dane osobowe na stronie swojego konta. 
 
Szczegółowe informacje dotyczące Twoich praw znajdują się w Polityce prywatności 
 
Dlatego też proszę naciśnij przycisk „ZGADZAM SIĘ, PRZEJDŹ DO SERWISU" lub klikając na symbol "X" w górnym rogu tego oka, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z Usług  INFOMUSIC, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych). Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Pełny regulamin i Polityka prywatności znajduje sie pod poniższym linkiem. Prosimy o zapoznanie się z dokumentem. https://www.infomusic.pl/page/rodo 
 
Zgadzam się, przejdź do serwisu Nie teraz