6 listopada 2006
15:30
Adam Sherwood - kolejny album wydany u Petera Gabriela
13 listopada 2006 nakładem Real World Records Petera Gabriela pojawi się drugi solowy album Adriana Sherwooda gdzie będzie można usłyszeć wielu gości, m.in. Lee Perry’ego, Dennisa Bovella, Little Roy’a, Jazzwad, LSK, Bima Shermana, Samia Farah i Marka Stewarta.
Pierwszy album, który stworzył Sherwood pod własnym nazwiskiem (w odróżnieniu od wszystkich innych, gdzie pojawiał się tylko jako producent) zatytułowany był “Never Trust a Hippy” (Realworld 2003).
"Płyta była głównie instrumentalna, wykorzystywała sporo sampli ze świata world music a grali na niej niektórzy z moich ulubionych muzyków na fundamencie zbudowanym przez współczesne jamajskie rytmy stworzone przez Jazzwada, Lenky oraz Sly and Robbie. Na albumie “Becoming a Cliché” kontynuowałem pracę z Jazzwad, który produkował beaty oraz z moim inżynierem studia Nickiem Caplowe. Jazzwad mieszka pomiędzy Jamajką, Anglią i Kanadą i jest wspaniałym młodym producentem i programistą, pracującym intensywnie z Bounty Killer i kilkoma innymi wielkimi jamajskimi talentami. W trakcie mojej kariery byłem zawsze bardzo szczęśliwy. Pracowałem z prawie wszystkimi moimi muzycznymi autorytetami."
"Na tej płycie znajdziesz giganty reggae jak Lee Perry, Little Roy i Dennis Bovell, pojawia się również samplowany, nagrany przeze mnie kilka lat temu, Bim Sherman. Są tu także “nowi” artyści - jak bardzo utalentowana wokalistka i autorka piosenek Samia Farah, która jest również odpowiedzialna za szatę graficzną płyty. Mam wielki szacunek dla jej pracy. W dwóch utworach – jednym śpiewanym i jednym w stylu ‘singjay’ pojawia się Lee ‘LSK’ Kenny. Po raz pierwszy pracowałem z Lee, gdy występował jeszcze pod pseudonimem Bedlam a GoGo. Lee posiada umiejętność pisania prowokujących do myślenia tekstów. W ostatnim czasie współpracował z Faithless oraz ze swoimi starymi znajomymi Nightmares on Wax."
"Usłyszysz tu również Raiz’a. Śpiewał ze mną w trakcie moich sound systemów we Włoszech a dużo wcześniej miksowałem album jego starego zespołu Alma Magretta. Raiz zaśpiewał również jeden utwór na ostatnim albumie Massive Attack. Ostatnim głównym wokalistą do wymienienia jest mój stary przyjaciel Mark Stewart, z którym pracuję od 1980 roku. Mark zawsze miał wielki wpływ na to, co robię. Moje dwie córki Denise i Emily pojawiają się w numerze z Lee Perry’m."
"To mój drugi “solowy” album. Jest osobisty, jest dobry i jestem z niego bardzo dumny."
(Lion Stage)
Pierwszy album, który stworzył Sherwood pod własnym nazwiskiem (w odróżnieniu od wszystkich innych, gdzie pojawiał się tylko jako producent) zatytułowany był “Never Trust a Hippy” (Realworld 2003).
"Płyta była głównie instrumentalna, wykorzystywała sporo sampli ze świata world music a grali na niej niektórzy z moich ulubionych muzyków na fundamencie zbudowanym przez współczesne jamajskie rytmy stworzone przez Jazzwada, Lenky oraz Sly and Robbie. Na albumie “Becoming a Cliché” kontynuowałem pracę z Jazzwad, który produkował beaty oraz z moim inżynierem studia Nickiem Caplowe. Jazzwad mieszka pomiędzy Jamajką, Anglią i Kanadą i jest wspaniałym młodym producentem i programistą, pracującym intensywnie z Bounty Killer i kilkoma innymi wielkimi jamajskimi talentami. W trakcie mojej kariery byłem zawsze bardzo szczęśliwy. Pracowałem z prawie wszystkimi moimi muzycznymi autorytetami."
"Na tej płycie znajdziesz giganty reggae jak Lee Perry, Little Roy i Dennis Bovell, pojawia się również samplowany, nagrany przeze mnie kilka lat temu, Bim Sherman. Są tu także “nowi” artyści - jak bardzo utalentowana wokalistka i autorka piosenek Samia Farah, która jest również odpowiedzialna za szatę graficzną płyty. Mam wielki szacunek dla jej pracy. W dwóch utworach – jednym śpiewanym i jednym w stylu ‘singjay’ pojawia się Lee ‘LSK’ Kenny. Po raz pierwszy pracowałem z Lee, gdy występował jeszcze pod pseudonimem Bedlam a GoGo. Lee posiada umiejętność pisania prowokujących do myślenia tekstów. W ostatnim czasie współpracował z Faithless oraz ze swoimi starymi znajomymi Nightmares on Wax."
"Usłyszysz tu również Raiz’a. Śpiewał ze mną w trakcie moich sound systemów we Włoszech a dużo wcześniej miksowałem album jego starego zespołu Alma Magretta. Raiz zaśpiewał również jeden utwór na ostatnim albumie Massive Attack. Ostatnim głównym wokalistą do wymienienia jest mój stary przyjaciel Mark Stewart, z którym pracuję od 1980 roku. Mark zawsze miał wielki wpływ na to, co robię. Moje dwie córki Denise i Emily pojawiają się w numerze z Lee Perry’m."
"To mój drugi “solowy” album. Jest osobisty, jest dobry i jestem z niego bardzo dumny."
(Lion Stage)
reklama