17 kwietnia 2007
18:12
Info
UNIVERSAL MUSIC POLSKA
tel: (22) 560 47 00
www.universalmusic.pl
Napisz Email
Maroon 5 - zespół z własną tożsamością
Po kilku latach przerwy amerykańska formacja Maroon 5 wraca z nowym materiałem zarejestrowanym na albumie "It Won't Be Long Before Soon".
W maju 2007, po czterech latach intensywnych tras koncertowych w towarzystwie między innymi The Rolling Stones i Steve Wondera, kwintet zaprezentuje długo oczekiwaną, drugą płytę „It Won’t Be Long Before Soon”. Czego mogą spodziewać się fani? Adam Levine opisuje nowy materiał w taki sposób: „Będzie bardziej seksowny, mocniejszy, teksty będą bardziej… mroczne. To ciągle jest styl Maroon 5, ale jednak nieco inny”.
Płyta powstała w Los Angeles. Produkcją zajęli się Mike Elizondo (Fiona Apple, Eminem), Mark “Spike” Stent (Gwen Stefani, Bjork, Keane, Marilyn Manson), Mark Endert (Madonna, Fiona Apple) oraz Eric Valentine (Queens of the Stone Age). Na albumie zadebiutował także nowy perkusista, Matt Flynn, którego mocny styl gry uzupełnił perfekcyjnie resztę zespołu.
Lavine: „Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej płyty. Na „Jane” wszystkie nasze inspiracje były łatwo czytelne, teraz, to brzmi bardziej jak Maroon 5. Stajemy się zespołem z własną tożsamością, wierze, że nowy album pomoże nam to osiągnąć i pokazać światu, kim naprawdę jesteśmy”.
Album promuje singiel "Makes Me Wonder"
W maju 2007, po czterech latach intensywnych tras koncertowych w towarzystwie między innymi The Rolling Stones i Steve Wondera, kwintet zaprezentuje długo oczekiwaną, drugą płytę „It Won’t Be Long Before Soon”. Czego mogą spodziewać się fani? Adam Levine opisuje nowy materiał w taki sposób: „Będzie bardziej seksowny, mocniejszy, teksty będą bardziej… mroczne. To ciągle jest styl Maroon 5, ale jednak nieco inny”.
Płyta powstała w Los Angeles. Produkcją zajęli się Mike Elizondo (Fiona Apple, Eminem), Mark “Spike” Stent (Gwen Stefani, Bjork, Keane, Marilyn Manson), Mark Endert (Madonna, Fiona Apple) oraz Eric Valentine (Queens of the Stone Age). Na albumie zadebiutował także nowy perkusista, Matt Flynn, którego mocny styl gry uzupełnił perfekcyjnie resztę zespołu.
Lavine: „Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej płyty. Na „Jane” wszystkie nasze inspiracje były łatwo czytelne, teraz, to brzmi bardziej jak Maroon 5. Stajemy się zespołem z własną tożsamością, wierze, że nowy album pomoże nam to osiągnąć i pokazać światu, kim naprawdę jesteśmy”.
Album promuje singiel "Makes Me Wonder"
więcej: www.maroon5.com
reklama