Odmieniony Tiesto - recenzja
24 kwietnia 2007,
00:47
"Elements of Life" to trzeci autorski album holenderskiej gwiazdy muzyki tanecznej, DJa Tiesto. Po "In My Memory" i "Just Be" przyszedł czas na zmianę stylu i pójście w inną stronę.
Czy wprowadzone modyfikacje oraz współrpaca z nowymi goścmi dały oczekiwany efekt?
Poniżej prezentujemy fragment recenzji płyty:
A więc jak to naprawdę jest z tym nowym wydawnictwem? Można powiedzieć, że Tiesto się zmienia. Przechodzi metamorfozę, której końcowym efektem jest modyfikacja własnego stylu. Brzmienie stało się bardziej delikatne, mniej tu szarpanych i na wskroś industrialnych elementów, które zostały zastąpione przez większą melodyjność. Praktycznie poza „Carpe Noctum” - będącym żywym klonem „Traffic” - reszta to typowy eurotrance zderzony z Paul van Dyk'iem. Jaki tego rezultat? Tiesto po prostu nie sprawia wrażenia Tiesto. Czy to dobrze?
Dalszą część recenzji można przeczytać tutaj:
Czy wprowadzone modyfikacje oraz współrpaca z nowymi goścmi dały oczekiwany efekt?
Poniżej prezentujemy fragment recenzji płyty:
A więc jak to naprawdę jest z tym nowym wydawnictwem? Można powiedzieć, że Tiesto się zmienia. Przechodzi metamorfozę, której końcowym efektem jest modyfikacja własnego stylu. Brzmienie stało się bardziej delikatne, mniej tu szarpanych i na wskroś industrialnych elementów, które zostały zastąpione przez większą melodyjność. Praktycznie poza „Carpe Noctum” - będącym żywym klonem „Traffic” - reszta to typowy eurotrance zderzony z Paul van Dyk'iem. Jaki tego rezultat? Tiesto po prostu nie sprawia wrażenia Tiesto. Czy to dobrze?
Dalszą część recenzji można przeczytać tutaj:
więcej: www.tiesto.com