Pełna energii Macy Gray

Pełna energii Macy Gray

18 czerwca 2007, 10:00
Po raz kolejny występ czarnoskórej wokalistki Macy Gray spotkał się z gorącym przyjęciem polskich fanów. I pomimo tego, że amfiteatr Parku Sowińskiego nie został wypełniony po brzegi, atmosfera jej koncertu była iście gorąca.

Znana z organizacji wielkich widowisk muzycznych, Agencja Goodmusic, tym razem zaprosiła do Polski amerykańską gwiazdę muzyki z pogranicza R&B i soul, charyzmatyczną gwiazdę Macy Gray.

cena: 29.49 PLN

To już kolejny występ tej obdarzonej nietypowym głosem artystki. Jej poprzedni występ przyjęty został nad wyraz entuzjastycznie. Tym razem było tak samo, choć liczba przybyłych na koncert lekko rozczarowała organizatorów. Jednak mimo to już od pierwszego utworu Macy Gray zgotowała swoim fanom muzyczną ucztę. Na scenie pojawiła się w blasku reflektorów przypominających występy największych gwiazd.Trudno nie zauważyć, że Macy Gray także do nich należy. Umiejętność nawiązania kontaktu z publicznością oraz niezwykle ekspresyjne zachowanie sceniczne powoduje, że publiczność szaleje na jej punkcie. Towarzyszący artystce chórek sprawił, że utwory Gray aż kipiały od soulowych rytmów. Zresztą sama gwiazda wieczoru udowodniła, że soul jest gatunkiem, w którym czuje się jak ryba w wodzie. Znana z oryginalnie zachrypniętego głosu w dość spokojnym utworze „I Try”, podczas piątkowego koncertu pokazała się z zupełnie innej strony. Jak prawdziwy wulkan energii, Macy zdobyła na nowo swoich fanów. Utwory z jej nowej płyty „Big” przyjęte zostały wyjątkowo dobrze. Nikt nie miał wątpliwości, że repertuar tak mocno „nasączony” soulowym stylem jest odzwierciedleniem osobowości tej charyzmatycznej wokalistki. Oczywiście oprócz nowych kompozycji, podczas koncertu nie zabrakło utworów znanych z poprzednich albumów, takich jak: „The Trouble With Being Myself” i „The Id”.

Warszawski koncert Macy Gray, mimo niepełnej frekwencji zaliczyć można do występów, które na długo zapadają w pamięć. Czarnoskóra wokalistka urzekła bowiem swoją wierną publiczność tak samo jak w tym samym miejscu rok temu uczyniła to Erykah Badu.
 
 
TEKST & FOTO:  Kamila Czerniawska
 
[img:1] [img:2] [img:3] [img:4] [img:5] [img:6]
Copyright © INFOMUSIC 2024