O muzyce dawnej, muzyce dziwnej i kondycji polskiej sceny fussion - Wywiad z dr hab. Marią Pomianowską

O muzyce dawnej i kondycji polskiej sceny fussion - Wywiad z dr hab. Marią Pomianowską Autor: Łukasz Kaliszewski • 5 czerwca 2015
5 czerwca 2015 09:00
Łukasz Kaliszewski INFOMUSIC.PL

[img:1]

Wywiad z dr hab. Marią Pomianowską, muzykolog i dyrektor artystyczną Festiwalu Skrzyżowanie Kultur - o muzyce dawnej, muzyce dziwnej i kondycji polskiej sceny fussion rozmawia Łukasz Kaliszewski.

 

Ł.K.: Trudno być w Polsce specjalistą od instrumentów etnicznych?

M.P.: Jestem przede wszystkim artystą, absolwentem Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie w klasie wiolonczeli. Tematy moich prac naukowych wiązały się od początku z muzyką etniczną. Doktorat opowiadał o procesie rekonstruowania przeze mnie praktyki wykonawczej dwóch zapomnianych fideli polskich. Habilitacja zaś była poświęcona różnicom i podobieństwom pomiędzy muzyką oraz instrumentarium pakistańskim a polskim.

Wątki etniczne zaczęły się pojawiać w moim życiu bardzo wcześnie, już w dzieciństwie. Pierwsza daleka podróż - jeszcze w latach 80. - prowadziła do Indii, gdzie nauczyłam się teorii i praktyki muzyki tego magicznego subkontynentu. Przez ponad 20 lat, robiąc w Polsce w dziedzinie muzyki etnicznej wiele pionierskiej pracy, spotykałam się często z niezrozumieniem, krytyką i wyśmiewaniem. Ten czas szczęśliwie odszedł już w przeszłość. Teraz jest moda na etno. Ja po latach wędrówki „pod prąd“ jako profesor nauczam w Akademii Muzycznej jak grać na instrumentach etnicznych. Wreszcie ziściło się moje marzenie.

 

Ł.K.: W środowisku muzycznym jest Pani znana ze swojego uwielbienia dla sarangi, orientalnego instrumentu, na którym gra się trudną i rzadką techniką paznokciową. Odbudowała też Pani dwa słowiańskie instrumenty, tzw. sukę płocką i fidel płocką.Czy muzycznie daleko jest z Hindustanu na Mazowsza?

M.P.: I daleko, i blisko. Kultura i sztuka Indii ukształtowana została na kontynencie azjatyckim. Odrębne prawa, którymi rządzi się od wieków sztuka naszego kraju oraz subkontynentu, wyznaczane były przez charakterystyczne dla danej kultury zwyczaje, wierzenia, historyczne zdarzenia, a nawet klimat. Kultura i sztuka Indii niewiele ma wspólnego z kulturą i sztuką Polski z uwagi chociażby na fakt, iż obie rozwijały się przez wieki we wzajemnej izolacji. Bez względu jednak na kulturowe pochodzenie, od zarania dziejów drzemały w ludziach pewne potrzeby uniwersalne. Do nich należało pragnienie, aby śpiewać, budować instrumenty, rozwijać technikę gry na nich, doskonalić brzmienie i możliwości wyrazowe.

Jeśli bliżej przyjrzymy się mieszkańcom Starego Kontynentu, to okaże się, że dominująca większość ludów zamieszkujących go obecnie, to ludy pochodzące od Indoeuropejczyków. To oznacza, iż mamy z kulturą Indii „wspólne korzenie”. Ciekawą sprawą jest fakt, że najprawdopodobniej z Azji Centralnej pochodzi idea grania smyczkiem, która powędrowała zarówno do Indii jak i do Polski. Jednak wieki rozwoju instrumentów oraz muzyki w izolacji spowodowały, że zatarło się nieco ich wspólne pochodzenie. Badania naukowców i stale żywa tradycja ludowa przyniosły nam na przestrzeni ostatnich 100 lat fascynujące informacje na temat sposobów gry na instrumentach smyczkowych w dawnej Polsce i ich relacji z instrumentarium azjatyckim. Okazało się bowiem, że pomiędzy XVI a XIX wiekiem grano w naszym kraju na instrumentach bardzo zbliżonych poprzez praktykę wykonawczą do instrumentów indyjskich.

W 1984r. wyjechałam po raz pierwszy do Delhi, aby uczyć się teorii i praktyki wykonawczej klasycznej muzyki Indii. U takich mistrzów jak Ustad Sabri Khan i Pandit Ram Narayan nauczyłam się gry na sarangi. Na tym instrumencie gra się od kilkuset lat, niezmiennie tzw. techniką paznokciową. Ciekawą rzeczą jest, że w Północnych Indiach - szczególnie w Radżastanie czy Kaszmirze - bardzo rozpowszechnione są instrumenty smyczkowe. I to jest cechą wspólną z muzyką polską. Elementem odróżniającym polskie instrumentarium ludowe od niemieckiego, słowackiego czy białoruskiego jest występowanie niemal wyłącznie chordofonów smyczkowych przy całkowitym braku instrumentów szarpanych.

Fidele to instrumenty, które zdominowały w szczególności ludową praktykę muzyczną w Polsce. Stanowią trzon wszystkich tradycyjnych kapel. Nieliczne źródła ikonograficzne z XVI i XVII w. ukazują dwa stosowane w Polsce sposoby gry na instrumentach smyczkowych: „kolanowy” i „ramieniowy”. Rozróżnienie opiera się na pozycji instrumentu podczas gry. O popularności pozycji kolanowej na ziemiach polskich świadczą zapiski niemieckiego teoretyka muzyki Martina Agricoli w jego dziele z 1545 r. „Musica instrumentalis deudsch“, dotyczące tzw. polskich skrzypiec. Jako charakterystyczną dla kultury polskiej opisuje Agricola technikę gry na polskich skrzypcach techniką „paznokciową”. Polega ona na skracaniu strun poprzez odepchnięcie ich w bok płytką paznokcia palców lewej ręki. I tutaj pojawia się duże powinowactwo do instrumentów Północnych Indii. Struny melodyczne na sarangi skraca się od wieków techniką „paznokciową”.

 

Ł.K.: Mówi się, że w muzyce już wszystko właściwie wymyślono. Wielu muzyków uważa tę opinię za "pół-prawdę". Na jakich poziomach - Pani zdaniem - nie wszystko zrobiono?

M.P.: Każdy rodzi się podobny do drugiego, bo mamy dwie nogi, ręce, głowę itd. A jednak każdy z nas jest inny. Różnimy się kolorem skóry, cechami charakteru, upodobaniami. Kiedy powstaje muzyka wypływająca ze szczerego serca, zawsze jest ona inna od tej, która już była, bo chociażby inna chwila ją tworzy. Jeśli chodzi o fuzje muzyczne, tak modne ostatnio, to w moim odczuciu niewiele jeszcze wymyślono, co by nie było tylko spotkaniem czy zderzeniem gatunków, tradycji, talentów. Ja oczekuję stworzenia nowej wartości artystycznej, wartości dodanej, innej, nowej przestrzeni otwierającej nieodkryte jeszcze w ludziach pokłady wrażliwości i myślę, że to możliwe.

 

[img:2]

 

Ł.K.: Żyjemy i tworzymy w kulturze zachodniej. Preferujemy parzysty, matematyczny sposób rozumienia muzyki, narzucony przez klasykę - inaczej niż ma to miejsce w Iranie (dawnej Persji), czy Indiach. Jakie korzyści mogą płynąć z prób połączenia tych światów, co dla niektórych wydaje się karkołomnym zabiegiem?

M.P.: W Indiach czy Iranie czas postrzegany jest cyklicznie, nie linearnie. To się też tyczy postrzegania czasu i jego podziału w muzyce. To kompletnie inne myślenie. Podobnie karkołomnym zabiegiem mogą być tak rozpowszechnione obecnie eksperymenty kulinarne. Łączenie egzotycznych potraw z europejskimi, na ten przykład. Część takich dań może spowodować niestrawność, inne połączenia wręcz chorobę, ale trafiają się również mistrzowskie fuzje, które są czymś nowym i niezwykle smacznym, trafiającym w gusta odbiorców z różnych kultur.

 

Ł.K.: Kulturę i muzykę lepiej krzyżować w formach jakie znamy, czy może poszukiwać wspólnych mianowników i źródeł?

M.P.: Należy się otwierać na inność, pamiętając o swoich korzeniach. W moim wypadku świadome poznawanie od strony teoretycznej i praktycznej muzyki tradycyjnej nie tylko polskiej, ale również innych narodów, szczególnie Azji, było bodźcem do poszukiwania uniwersalnego archetypu w muzyce, który odpowiada za bezinteresowność aktu twórczego. Przez lata badałam różne sposoby pojmowania piękna w sztuce. Podczas licznych podróży zbierałam bogate doświadczenia w pracy z artystami zajmującymi się różnymi gatunkami muzyki.

Z moich doświadczeń artystycznych wynika, iż rozwój wiąże się z wrastaniem w przeszłość (tradycję) z jednoczesną umiejętnością wybiegania w przyszłość. Finalnie, nauczyłam się różnych zasad kształtowania tworzywa muzyki, co okazało się nawet ważniejsze niż szukanie wspólnej substancji zawierającej się w zjawiskach dźwiękowych różnych regionów świata. Nieusuwalna inność w egzotycznej muzyce potrafi często zainspirować mnie bardziej niż poszukiwania wspólnych mianowników.

 

Ł.K.: W Skandynawii, Iranie, Indiach, czy na Bałkanach muzyka etniczna tętni życiem. Czemu Polska pod tym względem wyraźnie odstaje?

M.P.: Ponieważ edukacja w tej dziedzinie w Polsce istnieje w formie szczątkowej. Przez lata temat muzyki etnicznej był spychany na margines. Muzyka ludowa kojarzyła się z biedą wsi i ludzie wstydzili się, by kojarzono ich z wiejskim muzykowaniem. Powoli zaczynamy być dumni z naszych mazurków czy oberków. Szczęśliwie nasi górale zachowali niezmienną dumę ze swej tradycji.

 

Ł.K.: Łączenie lutni perskiej z ciężko przesterowaną gitarą elektryczną, to muzyczna herezja czy nowatorstwo?

M.P.: Jeśli efektem będzie coś artystycznie ciekawego, to warto spróbować.

 

Ł.K.: Współpracuje Pani z wieloma muzykami egzotycznych narodowości. Czy muzyka spełnia funkcje językowe podczas procesu tworzenia? Jak Ci artyści odnajdują się na gruncie polskiej kultury i muzyki?

M.P.: W większości wypadków po pierwszym spotkaniu język mówiony nie jest najistotniejszym komunikantem. W muzycznych kwestiach rozumiemy się często bez słów. Artyści, z którymi gram, ci egzotyczni, są bardzo bezpośredni. Gdy podoba im się polska pieśń czy melodia, zaczynają na jej temat improwizować, szybko jak to się mówi wkręcają się“ w ducha utworu. Gdy propozycje muzyczne są dla nich nieatrakcyjne po prostu ziewają.

 

Ł.K.: Muzyka neo-folkowa lub fussion to "jazz dla elit", czy "coś dla każdego"?

M.P.: Ludzie szukają nowych nazw, etykietek - ciekawych, czasami nawet szokujących określeń, aby przyciągnąć uwagę odbiorców. Czy to będzie neo- folk, czy fusion - jeśli trafia do serca, jest dla każdego.

 

Pozostałe wywiady
Bądź jak koło - Rozmowa z Theo Katzmanem To jego trzecia wizyta w Polsce, choć drugi występ. Pierwszy mieliśmy okazję podziwiać przy okazji festiwalu Jazz Around nieco ponad rok temu. Tym razem przyjechał promować swój najnowszy krążek – Be The Wheel, na którym znalazło się... Wywiad ze Stephenem Day podczas Jazz Around Festival 2023 Mieszkający w Nashville młody kompozytor i wokalista Stephen Day swoją popularność zawdzięcza m.in. viralowemu utworowi If You Were the Rain z pierwszego albumu Undergrad Romance and the Moses in Me z 2016 roku. Do tej pory Stephen Day... Wywiad: Cory Wong dla Infomusic.pl Magnetyczna gra na gitarze, techniczna żywiołowość, wybitny humor i blask bijący ze sceny sprawiły, że Cory Wong stał się niezwykle popularnym artystą ostatnich lat. Muzyk wydał 10 płyt solowych i kilka albumów live. Artysta jest... Wywiad z Ole Borudem podczas Jazz Around Festival 2023 Ole Børud to norweski multiinstrumentalista, wokalista, kompozytor i producent muzyczny. Co ciekawe, zanim trafił w rejony muzyki jazz / soul / west coast  był członkiem heavymetalowych zespołów takich jak Schaliach i Extol. Występował... Wywiad: Marek Napiórkowski - Jak grać, żeby nas słuchano? String Theory to najnowszy album Marka Napiórkowskiego, czołowego polskiego gitarzysty jazzowego, który z tym właśnie projektem pojawi się na Jazz Around Festival. Kompozycja to wieloczęściowa suita napisana na gitarę improwizującą,... Artur Rojek o muzyce: "Nie idealizuję przeszłości" Rozmowa z Arturem Rojkiem, pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym piętnastego OFF Festivalu w Katowicach, na temat budowania tej imprezy w czasach pandemii, a także jej historii i kształtowaniu się gustów współczesnych odbiorców muzyki.... Wywiad: Urszula Zapraszamy Was do obejrzenia wywiadu z Urszulą – jedną z najważniejszych wokalistek w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Urszula obchodzi w tym roku 40-lecie swojej artystycznej działalności. Przy okazji tej przekrojowej rozmowy... [LIVE] Kazik Staszewski KULT - INFOMUSIC.PL Kazik Staszewski z zespołu m.in. KULT, KNŻ był gościem portalu INFOMUSIC.PL. Rozmawialiśmy m.in. o fenomenie koncertowym Kultu, tekstach Kazika, twórczości jego ojca czy też ewolucji jego wokalu. Zobacz wywiad
Copyright © INFOMUSIC 2017
Szanowny Czytelniku
 
 
Aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać Ci coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Poufność danych jest dla INFOMUSIC.PL niezwykle ważna i chcemy, aby każdy użytkownik portalu wiedział, w jaki sposób je przetwarzamy. Dlatego sporządziliśmy Politykę prywatności, która opisuje sposób ochrony i przetwarzania Twoich danych osobowych. 
 
 
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
 
Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
 
Administratorem, czyli podmiotem decydującym o tym, jak będą wykorzystywane Twoje dane osobowe, jest INFOMUSIC. Rejestr firm: INFOMUSIC z siedzibą w Gdańsku przy ul. Zielona 20/14  80-746 Gdańsk, Nr ewidencyjny: 112588, Numer VAT: NIP PL 584 2259505, REGON 192 886 210.  Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w naszej Polityce prywatności 
 
 
Jakie dane są przetwarzane ?
 
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez INFOMUSIC,w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych Zaufanych Partnerów.
 
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych osobowych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych osobowych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i doskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie. Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. 
 
Komu udostepniamy Twoje dane osobowe?
 
Twoje dane mogą być udostępniane w ramach grupy portali INFOMUSIC.PL. Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. 
 
Pełna treść w polityce prywatności
 
Gdzie przechowujemy Twoje dane?
Zebrane dane osobowe przechowujemy na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego („EOG”), ale mogą one być także przesyłane do kraju spoza tego obszaru i tam przetwarzane. 

 
Jakie masz prawa?
 
Prawo dostępu do danych:  
W każdej chwili masz prawo zażądać informacji o tym, które Twoje dane osobowe przechowujemy. Aby to zrobić, skontaktuj się z INFOMUSIC.PL– otrzymasz te informacje pocztą e-mail. 
 
Prawo do poprawiania danych: 
Masz prawo zażądać poprawienia swoich danych osobowych, jeśli są one niepoprawne, a także do uzupełnienia niekompletnych danych.  Jeśli masz konto w INFOMUSIC.PL lub konto portalach grupy INFOMUSIC.PL, możesz edytować swoje dane osobowe na stronie swojego konta. 
 
Szczegółowe informacje dotyczące Twoich praw znajdują się w Polityce prywatności 
 
Dlatego też proszę naciśnij przycisk „ZGADZAM SIĘ, PRZEJDŹ DO SERWISU" lub klikając na symbol "X" w górnym rogu tego oka, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z Usług  INFOMUSIC, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych). Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Pełny regulamin i Polityka prywatności znajduje sie pod poniższym linkiem. Prosimy o zapoznanie się z dokumentem. https://www.infomusic.pl/page/rodo 
 
Zgadzam się, przejdź do serwisu Nie teraz