Supergrass zaskakują

Supergrass po szumnych zapowiedziach coraz szybciej zbliża się do premiery kolejnego albumu.

Nowe brzmienie Supergrass na ich piątej z kolei płycie może napędzić strachu co bardziej nieśmiałym i nieskorym do przygód słuchaczom, przekonanym, że po dziesięciu latach Supergrass nadal grać będą ostrzejszy pop-rock, który udało im się spopularyzować dzięki "I Should Coco".

Piętnastego sierpnia ukaże się "Road To Rouen", płyta intrygująco inna, płyta doskonała. Cały album opowiada o podróży, różnych nowych miejscach, ciągłych zmianach i dojrzewaniu. "W ciągu ostatnich paru lat spotkało nas kilka trudnych doświadczeń", wspomina niepewnie Gaz Combes lider grupy, "a to zmienia człowiekowi perspektywę. Zmieniło to moje podejście do pisania piosenek."

Dziesiąta rocznica powstania zespołu i piąty album, "Road To Rouen" zwiastują początek nowego rozdziału w karierze Supergrass. Udało im się na dobre wygnać duchy przeszłości, by odważnie stawić czoła temu, co ich dopiero czeka. Na "Road To Rouen" słychać niezwykle rozwinięte, dojrzałe brzmienie, dalekie od znanej dobrze bezczelnej frywolności starego Supergrass. Płyta zaskakuje pomysłowością, niespodzianka czeka praktycznie na każdym kroku. Jest na niej chyba wszystko (w pozytywnym sensie). Tu cytra, tam ukulele, psychodeliczny folk a la Led Zeppelin, sekcja dęta, smyczkowa, model perkusji używany przez Sly & The Family Stone: to wszystko znajdziecie właśnie na "Road To Rouen". Pierwszy singiel z płyty to "St Petersburg". Jego premierę zaplanowano na pierwszego sierpnia. Nagrany w adaptowanej stodole w Normandii utwór doskonale oddaje rozluźniony klimat panujący na płycie.

Tracklista:

Tales Of Endurance (Parts 4, 5 & 6)
St. Petersburg
Sad Girl
Roxy
Coffee In The Pot
Road To Rouen
Kick In The Teeth
Low C
Fin


(EMI Music)