11 września 2005
12:12
Muzyka Polskiego Kina
Na 15 września zapowiedziana jest premiera kolejnej płyty składankowej pod szyldem Polskiego Radia, zatytułowanej Muzyka Polskiego Kina, zawierającej 16 motywów znanych z kina i telewizji.
Tak naprawdę nie wiadomo dokładnie, kiedy to się zaczęło. Może tą datą przełomową był rok 1908, kiedy to Camille Saint-Saëns napisał muzykę do ekranizacji dramatu historycznego Zabójstwo księcia Gwizjusza? A może dopiero rok 1916 premierą Upadku narodów - ze specjalnie wydaną partyturą towarzyszącej obrazowi muzyki Victora Herberta - zapoczątkował erę muzyki filmowej? A może powinniśmy czekać aż do końca lat dwudziestych ubiegłego wieku, kiedy to nastąpił rozwój kina dźwiękowego, i dopiero w muzyce mechanicznej brzmiącej bezpośrednio z ekranu, powiązanej z poszczególnymi scenami filmu, szukać prawdziwych początków nowego gatunku wypowiedzi artystycznej?
Jedno jest pewne - muzyka towarzyszyła filmowi od jego narodzin. Już w Grand Café przy Boulevard des Capucines w Paryżu 28 grudnia 1895 roku pokaz filmów braci Lumiére odbył się przy akompaniamencie fortepianu. Tak samo w następnym roku wyglądały pokazy we Lwowie, Krakowie, Warszawie, Łodzi. Nie zawsze był to fortepian, czasem lekko zdezelowane czy nienastrojone pianino, fisharmonia, nieco później całe zespoły orkiestrowe. Bo w kinie muzyka i obraz stają się jednością. A jednak właśnie teraz chcielibyśmy namówić Państwa do porzucenia obrazu i skupienia się wyłącznie na muzyce. Przygotowaliśmy płytę prezentującą dorobek polskich twórców. I choć nasza kinematografia nie jest potęgą, a przemysł filmowy trudno porównywać z wielkimi światowymi wytwórniami, to jednak w dziedzinie muzyki kina odnieśliśmy sporo sukcesów, również na arenie międzynarodowej. Polscy twórcy muzyki filmowej wnieśli ważny wkład w rozwój tego gatunku. I właśnie dziś, gdy muzyka ilustracyjna przeżywa swoje złote lata, ich dorobek znakomicie wpisuje się w ten dobry czas dla muzyki kina.
Tak jak wielobarwna, wielowątkowa, wykorzystująca wszystkie formy i style jest muzyka brzmiąca w filmie, tak również i kompozytorzy ją tworzący wywodzą się z różnych środowisk artystycznych. Co ciekawe, w Polsce, przede wszystkim za sprawą wielkości rynku, nie wykształcił się zawód kompozytora filmowego. Może właśnie dzięki temu tak barwna, zaskakująca formalnie i stylistycznie jest to muzyka. Środowisko twórców filmowych jest bowiem na tyle liberalne, otwarte na nowe prądy, skupia wokół siebie tak wielu ciekawych ludzi, iż grupa kompozytorów polskiego kina jest również niezwykle kolorowa, oryginalnie myśląca, zawsze młoda duchem i pełna nowych pomysłów formalnych i brzmieniowych.
A to, że nie funkcjonuje odrębna profesja kompozytora filmowego jest pewnego rodzaju atutem. Nie pozwala to naszym twórcom popaść w sztampę, sięgać wyłącznie po sprawdzone, ale zgrane i ograne pomysły muzyczne. W owej fabryce snów, jaką jest przemysł filmowy, nutka szaleństwa, chociażby tylko w warstwie dźwiękowej, nawet w wielkiej superprodukcji, może działać bardzo odświeżająco. Użycie nowych instrumentów, poszukiwanie innych barw brzmienia klasycznego instrumentarium - to najważniejsze elementy współczesnego muzycznego języka polskiego kina.
Na płycie, którą prezentujemy wybraliśmy utwory pisane niemal wyłącznie na orkiestrę symfoniczną. Są to kompozycje filmowe, nagrane na nowo przez Polską Orkiestrę Radiową pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego. Jest to muzyka odświeżona, nawiązująca do współczesnych standardów brzmieniowych, a jednak w większości zachowująca charakter oryginału filmowego. To tylko jedna płyta, stąd wybór bardzo ograniczony, na pewno nie w pełni oddaje siłę i różnorodność muzyki polskiego kina, ale mamy nadzieję, że jest to tylko początek całej serii prezentującej dorobek naszych kompozytorów.
Tracklista:
1. Piotr Marczewski – temat z serialu „Kariera Nikodema Dyzmy”
2. Andrzej Kurylewicz – temat przewodni z serialu „Polskie drogi”
3. Stanisław Syrewicz - Pupa - muzyka z filmu „Ferdydurke – część I i II”
4. Andrzej Korzyński – Los człowieka z filmu „Człowiek z żelaza”
5. Wojciech Kilar – Tango z filmu „Zazdrość i medycyna”
6. Andrzej Kurylewicz – temat przewodni i Walc Zasławskiej z serialu „Lalka”
7. Adam Sławiński – muzyka z filmu „Chłopi”
8. Waldemar Kazanecki – temat z filmu „Hrabina Cosel”
9. Wojciech Kilar – Muzyka rejsu z filmu „Smuga Cienia”
10. Zygmunt Konieczny – muzyka z filmu „Pornografia”
11. Waldemar Kazanecki – Walc Barbary z filmu „Noce i dnie”
12. Michał Lorenc – Ave Maria z filmu „Prowokator”
13. Jan A. P. Kaczmarek – Miłość i umieranie z filmu „Quo vadis”
14. Wojciech Kilar – temat z filmu „Bilans kwartalny”
15. Krzesimir Dębski – Pieśń Heleny z filmu „Ogniem i mieczem”
16. Henryk Kuźniak – Ragtime z filmu „Va bank”
(Warner Music)
Tak naprawdę nie wiadomo dokładnie, kiedy to się zaczęło. Może tą datą przełomową był rok 1908, kiedy to Camille Saint-Saëns napisał muzykę do ekranizacji dramatu historycznego Zabójstwo księcia Gwizjusza? A może dopiero rok 1916 premierą Upadku narodów - ze specjalnie wydaną partyturą towarzyszącej obrazowi muzyki Victora Herberta - zapoczątkował erę muzyki filmowej? A może powinniśmy czekać aż do końca lat dwudziestych ubiegłego wieku, kiedy to nastąpił rozwój kina dźwiękowego, i dopiero w muzyce mechanicznej brzmiącej bezpośrednio z ekranu, powiązanej z poszczególnymi scenami filmu, szukać prawdziwych początków nowego gatunku wypowiedzi artystycznej?
Jedno jest pewne - muzyka towarzyszyła filmowi od jego narodzin. Już w Grand Café przy Boulevard des Capucines w Paryżu 28 grudnia 1895 roku pokaz filmów braci Lumiére odbył się przy akompaniamencie fortepianu. Tak samo w następnym roku wyglądały pokazy we Lwowie, Krakowie, Warszawie, Łodzi. Nie zawsze był to fortepian, czasem lekko zdezelowane czy nienastrojone pianino, fisharmonia, nieco później całe zespoły orkiestrowe. Bo w kinie muzyka i obraz stają się jednością. A jednak właśnie teraz chcielibyśmy namówić Państwa do porzucenia obrazu i skupienia się wyłącznie na muzyce. Przygotowaliśmy płytę prezentującą dorobek polskich twórców. I choć nasza kinematografia nie jest potęgą, a przemysł filmowy trudno porównywać z wielkimi światowymi wytwórniami, to jednak w dziedzinie muzyki kina odnieśliśmy sporo sukcesów, również na arenie międzynarodowej. Polscy twórcy muzyki filmowej wnieśli ważny wkład w rozwój tego gatunku. I właśnie dziś, gdy muzyka ilustracyjna przeżywa swoje złote lata, ich dorobek znakomicie wpisuje się w ten dobry czas dla muzyki kina.
Tak jak wielobarwna, wielowątkowa, wykorzystująca wszystkie formy i style jest muzyka brzmiąca w filmie, tak również i kompozytorzy ją tworzący wywodzą się z różnych środowisk artystycznych. Co ciekawe, w Polsce, przede wszystkim za sprawą wielkości rynku, nie wykształcił się zawód kompozytora filmowego. Może właśnie dzięki temu tak barwna, zaskakująca formalnie i stylistycznie jest to muzyka. Środowisko twórców filmowych jest bowiem na tyle liberalne, otwarte na nowe prądy, skupia wokół siebie tak wielu ciekawych ludzi, iż grupa kompozytorów polskiego kina jest również niezwykle kolorowa, oryginalnie myśląca, zawsze młoda duchem i pełna nowych pomysłów formalnych i brzmieniowych.
A to, że nie funkcjonuje odrębna profesja kompozytora filmowego jest pewnego rodzaju atutem. Nie pozwala to naszym twórcom popaść w sztampę, sięgać wyłącznie po sprawdzone, ale zgrane i ograne pomysły muzyczne. W owej fabryce snów, jaką jest przemysł filmowy, nutka szaleństwa, chociażby tylko w warstwie dźwiękowej, nawet w wielkiej superprodukcji, może działać bardzo odświeżająco. Użycie nowych instrumentów, poszukiwanie innych barw brzmienia klasycznego instrumentarium - to najważniejsze elementy współczesnego muzycznego języka polskiego kina.
Na płycie, którą prezentujemy wybraliśmy utwory pisane niemal wyłącznie na orkiestrę symfoniczną. Są to kompozycje filmowe, nagrane na nowo przez Polską Orkiestrę Radiową pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego. Jest to muzyka odświeżona, nawiązująca do współczesnych standardów brzmieniowych, a jednak w większości zachowująca charakter oryginału filmowego. To tylko jedna płyta, stąd wybór bardzo ograniczony, na pewno nie w pełni oddaje siłę i różnorodność muzyki polskiego kina, ale mamy nadzieję, że jest to tylko początek całej serii prezentującej dorobek naszych kompozytorów.
Tracklista:
1. Piotr Marczewski – temat z serialu „Kariera Nikodema Dyzmy”
2. Andrzej Kurylewicz – temat przewodni z serialu „Polskie drogi”
3. Stanisław Syrewicz - Pupa - muzyka z filmu „Ferdydurke – część I i II”
4. Andrzej Korzyński – Los człowieka z filmu „Człowiek z żelaza”
5. Wojciech Kilar – Tango z filmu „Zazdrość i medycyna”
6. Andrzej Kurylewicz – temat przewodni i Walc Zasławskiej z serialu „Lalka”
7. Adam Sławiński – muzyka z filmu „Chłopi”
8. Waldemar Kazanecki – temat z filmu „Hrabina Cosel”
9. Wojciech Kilar – Muzyka rejsu z filmu „Smuga Cienia”
10. Zygmunt Konieczny – muzyka z filmu „Pornografia”
11. Waldemar Kazanecki – Walc Barbary z filmu „Noce i dnie”
12. Michał Lorenc – Ave Maria z filmu „Prowokator”
13. Jan A. P. Kaczmarek – Miłość i umieranie z filmu „Quo vadis”
14. Wojciech Kilar – temat z filmu „Bilans kwartalny”
15. Krzesimir Dębski – Pieśń Heleny z filmu „Ogniem i mieczem”
16. Henryk Kuźniak – Ragtime z filmu „Va bank”
(Warner Music)
więcej: www.polskieradio.pl
reklama