21 września 2005
19:51
"Gabinet Figur Wioskowych" Piotra Bukartyka
Na stronach serwisu 3PM można się zapoznać z nowym nietuzinkowym przedsięwzieciem Piotra Bukartyka, zatytułowanym "Gabinet Figur Wioskowych".
"Gabinet Figur Wioskowych" to projekt powstały w wyniku wk….” – twierdzi Bukartyk – „panowie Giertych z tatem-kandydatem, Cimoszewicz, Lepper i Kaczyński brothers atakują mnie codziennie z płotów, ekranów i głośników, wynajęci misiowie wciskają mi kartki z mordką przyszłego wodza i tekstem-obiecanką. Starczy, że oddam ogłos"
"Dlatego postanowiłem go zabrać, a w razie czego będę się zasłaniał pomrocznością jasną. Ewentualna linia obrony jest taka – piosenki nie są o nich, choć powstały pod ich wpływem. Jeśli się w nich rozpoznają, to ich sprawa. Właściwie sam mógłbym ich pozwać o nękanie, w wyniku którego muszę wypisywać takie pierdoły zamiast zająć się czymś godnym i wzniosłym”.
Jak do tej pory w ramach "Gabinetu Figur Wioskowych" pojawiły się cztery single: "Kwarceneger", "Kacza CzaCza", "Włodzimierz C", "Twarz Romana".
W przygotowaniu „Pieśń o Donaldzie” i ballada morska o planktonie politycznym.
Piotr Bukartyk
Krytycy i dziennikarze muzyczni na próżno próbują go nazwać, porównać, czy przypisać do konkretnego nurtu. Bukartyk był już „poetą rocka”, „elektrycznym bardem”, kiedy indziej zaś „kabareciarzem”, czy wręcz „showmanem”.
Obojętnie, w jakiej szufladzie mnie umieścisz – mówi o sobie – mam nadzieję, że będę z niej wystawał. I rzeczywiście - Piotr Bukartyk, rocznik 1964, niezrównany tekściarz, kompozytor i wokalista, jest na polskiej scenie zjawiskiem osobnym i niezwykłym.
Zaczynał na początku lat 80-tych, szybko zdobywając uznanie i laury na niemal wszystkich festiwalach spod znaku autorskiej ballady. W 1991 roku zdobył główną nagrodę Kabaretonu na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W 1997 roku zaskoczył ogólnopolską publiczność albumem „Szampańskie wersety”, nominowanym do nagrody Fryderyka w kategorii „dance & techno”, której, żeby było śmieszniej, cały album był parodią. Pochodzące z tej płyty piosenki „Wiera”, czy „Prawo do orgazmu”, stały się w pewnym sensie przebojami, denerwując przy okazji paru polityków i moralistów.
W 1999 roku Bukartyk założył wspólnie z Markiem „Brunem” Chrzanowskim zespół SEKCJA. Pod tym szyldem wydał drugą w swoim dorobku płytę, zatytułowaną „Z głowy”, osadzoną w zdecydowanie rockowej tradycji.
Trzecia płyta („IDEAŁY”, Bukartyk & SEKCJA) pojawiła się w marcu 2004. Najbardziej charakterystyczny utwór z tego albumu to „Małgocha”, która opuściła dom.
Koncerty Bukartyka i SEKCJI to zjawisko intrygujące, choćby ze względu na gadatliwość wokalisty. Poszczególne utwory łączą często improwizowane monologi, a widz poddany jest nieustannej huśtawce nastrojów. Repertuar zespołu pochodzi ze wszystkich trzech płyt Bukartyka i stanowi oryginalną mieszankę kabaretu i rockowej ballady.
(3PM)
"Gabinet Figur Wioskowych" to projekt powstały w wyniku wk….” – twierdzi Bukartyk – „panowie Giertych z tatem-kandydatem, Cimoszewicz, Lepper i Kaczyński brothers atakują mnie codziennie z płotów, ekranów i głośników, wynajęci misiowie wciskają mi kartki z mordką przyszłego wodza i tekstem-obiecanką. Starczy, że oddam ogłos"
"Dlatego postanowiłem go zabrać, a w razie czego będę się zasłaniał pomrocznością jasną. Ewentualna linia obrony jest taka – piosenki nie są o nich, choć powstały pod ich wpływem. Jeśli się w nich rozpoznają, to ich sprawa. Właściwie sam mógłbym ich pozwać o nękanie, w wyniku którego muszę wypisywać takie pierdoły zamiast zająć się czymś godnym i wzniosłym”.
Jak do tej pory w ramach "Gabinetu Figur Wioskowych" pojawiły się cztery single: "Kwarceneger", "Kacza CzaCza", "Włodzimierz C", "Twarz Romana".
W przygotowaniu „Pieśń o Donaldzie” i ballada morska o planktonie politycznym.
Piotr Bukartyk
Krytycy i dziennikarze muzyczni na próżno próbują go nazwać, porównać, czy przypisać do konkretnego nurtu. Bukartyk był już „poetą rocka”, „elektrycznym bardem”, kiedy indziej zaś „kabareciarzem”, czy wręcz „showmanem”.
Obojętnie, w jakiej szufladzie mnie umieścisz – mówi o sobie – mam nadzieję, że będę z niej wystawał. I rzeczywiście - Piotr Bukartyk, rocznik 1964, niezrównany tekściarz, kompozytor i wokalista, jest na polskiej scenie zjawiskiem osobnym i niezwykłym.
Zaczynał na początku lat 80-tych, szybko zdobywając uznanie i laury na niemal wszystkich festiwalach spod znaku autorskiej ballady. W 1991 roku zdobył główną nagrodę Kabaretonu na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W 1997 roku zaskoczył ogólnopolską publiczność albumem „Szampańskie wersety”, nominowanym do nagrody Fryderyka w kategorii „dance & techno”, której, żeby było śmieszniej, cały album był parodią. Pochodzące z tej płyty piosenki „Wiera”, czy „Prawo do orgazmu”, stały się w pewnym sensie przebojami, denerwując przy okazji paru polityków i moralistów.
W 1999 roku Bukartyk założył wspólnie z Markiem „Brunem” Chrzanowskim zespół SEKCJA. Pod tym szyldem wydał drugą w swoim dorobku płytę, zatytułowaną „Z głowy”, osadzoną w zdecydowanie rockowej tradycji.
Trzecia płyta („IDEAŁY”, Bukartyk & SEKCJA) pojawiła się w marcu 2004. Najbardziej charakterystyczny utwór z tego albumu to „Małgocha”, która opuściła dom.
Koncerty Bukartyka i SEKCJI to zjawisko intrygujące, choćby ze względu na gadatliwość wokalisty. Poszczególne utwory łączą często improwizowane monologi, a widz poddany jest nieustannej huśtawce nastrojów. Repertuar zespołu pochodzi ze wszystkich trzech płyt Bukartyka i stanowi oryginalną mieszankę kabaretu i rockowej ballady.
(3PM)
więcej: www.3pm.pl
reklama