1 października 2005
13:30
Paul van Dyk i polityka tańca
Już 3 października na polskim rynku muzycznym pojawi się druga część bardzo dobrze przyjętej składanki "Politics of Dancing" autorstwa Paul van Dyka.
Polityka – nie ma nic wspólnego z muzyką dance’ową? Najgłośniejsi krytycy tego gatunku muzyki tak właśnie twierdzą, podkreślając, że żadne społeczne czy polityczne akcje nie istnieją, bo jest to muzyka tylko i wyłącznie dla hedonistów.
Ten uproszczony pogląd zaprzecza faktowi, że parkiet łączy młodzież różnych kultur z całego świata mających różne przekonania polityczne. Pogląd ten zaprzecza również wielu atakom na kulturę rave w rozwiniętym i rozwijającym się świecie, począwszy od amerykańskiego aktu R.A.V.E. i skończywszy na licznych policyjnych i militarnych sankcjach na kulturę dance’ową na terenie Azji, Europy, i Ameryki Północnej. Władze bez wahania stwierdzają, że muzyka dance’owa jest zagrożeniem dla porządku władzy.
Pierwszy odcinek Politics Of Dancing Paula Van Dyka jasno ukazał wiarę artysty w to, że sam taniec jest już aktem politycznym. On o tym dobrze wie. Będąc osobą, która była szpiegowana przez Stasi we Wschodnim Berlinie zanim uciekł na drugą stronę berlińskiego Muru, zdawał sobie sprawę z tego, że rozgłośnie radiowe i muzyka dance’owa były traktowane jako instrument zachodniej propagandy. Jego doświadczenia doprowadziły go do współpracy ze społecznymi organizacjami (między innymi w hinduskiej prowincji Mumbai) i sieciami pomocy społecznej w Berlinie wraz z niemieckim Czerwonym Krzyżem.
W przeciwieństwie do jego spopularyzowanego image’u większość jego pracy odbywa się za kulisami. Gdy jednak zajdzie potrzeba, jak w czasie amerykańskiej kampanii Rock The Vote (zachęcającej młodzież do brania udziału w wyborach) nie waha się przed pokazaniem swojej twarzy by ukazać swoje poparcie. Dzięki niemu 15 milionów młodych ludzi zdecydowało się na wzięcie udziału w wyborach.
Jeśli chodzi o muzykę, Paul jest w świetnej formie. Jego nowy singiel „The Other Side” obecnie znajduje się na pierwszych miejscach w notowaniach na całym świecie. Ta kompilacja jest przypuszczalnie jego najlepszym dziełem, a zarazem ukazuje jak dobrze Paul zaznajomił się z nową cyfrową technologią.
Większość utworów z płyty Politics Of Dancing 2 zostały zrewidowane i ponownie zaaranżowane. Melodyjne i wolniejsze rytmy z pierwszego CD obejmują utwory takich artystów jak Jose Zamora, Shiloh, Whiteroom, czy Mr Sam. Drugi CD z cięższymi beatami zawiera utwory i remixy między innymi Jose Amnestii, Angello & Ingrosso, Marco V, oraz Jamesa Holdena. Efektem końcowym jest niepowtarzalny mix wykonany przez jedną z najbardziej wyjątkowych osób w świecie muzyki tanecznej.
Recenzje albumów Paul van Dyka w INFOMUSIC:
- "The Politics of Dancing 2"
- "Reflections"
(Magic Records)
Polityka – nie ma nic wspólnego z muzyką dance’ową? Najgłośniejsi krytycy tego gatunku muzyki tak właśnie twierdzą, podkreślając, że żadne społeczne czy polityczne akcje nie istnieją, bo jest to muzyka tylko i wyłącznie dla hedonistów.
Ten uproszczony pogląd zaprzecza faktowi, że parkiet łączy młodzież różnych kultur z całego świata mających różne przekonania polityczne. Pogląd ten zaprzecza również wielu atakom na kulturę rave w rozwiniętym i rozwijającym się świecie, począwszy od amerykańskiego aktu R.A.V.E. i skończywszy na licznych policyjnych i militarnych sankcjach na kulturę dance’ową na terenie Azji, Europy, i Ameryki Północnej. Władze bez wahania stwierdzają, że muzyka dance’owa jest zagrożeniem dla porządku władzy.
Pierwszy odcinek Politics Of Dancing Paula Van Dyka jasno ukazał wiarę artysty w to, że sam taniec jest już aktem politycznym. On o tym dobrze wie. Będąc osobą, która była szpiegowana przez Stasi we Wschodnim Berlinie zanim uciekł na drugą stronę berlińskiego Muru, zdawał sobie sprawę z tego, że rozgłośnie radiowe i muzyka dance’owa były traktowane jako instrument zachodniej propagandy. Jego doświadczenia doprowadziły go do współpracy ze społecznymi organizacjami (między innymi w hinduskiej prowincji Mumbai) i sieciami pomocy społecznej w Berlinie wraz z niemieckim Czerwonym Krzyżem.
W przeciwieństwie do jego spopularyzowanego image’u większość jego pracy odbywa się za kulisami. Gdy jednak zajdzie potrzeba, jak w czasie amerykańskiej kampanii Rock The Vote (zachęcającej młodzież do brania udziału w wyborach) nie waha się przed pokazaniem swojej twarzy by ukazać swoje poparcie. Dzięki niemu 15 milionów młodych ludzi zdecydowało się na wzięcie udziału w wyborach.
Jeśli chodzi o muzykę, Paul jest w świetnej formie. Jego nowy singiel „The Other Side” obecnie znajduje się na pierwszych miejscach w notowaniach na całym świecie. Ta kompilacja jest przypuszczalnie jego najlepszym dziełem, a zarazem ukazuje jak dobrze Paul zaznajomił się z nową cyfrową technologią.
Większość utworów z płyty Politics Of Dancing 2 zostały zrewidowane i ponownie zaaranżowane. Melodyjne i wolniejsze rytmy z pierwszego CD obejmują utwory takich artystów jak Jose Zamora, Shiloh, Whiteroom, czy Mr Sam. Drugi CD z cięższymi beatami zawiera utwory i remixy między innymi Jose Amnestii, Angello & Ingrosso, Marco V, oraz Jamesa Holdena. Efektem końcowym jest niepowtarzalny mix wykonany przez jedną z najbardziej wyjątkowych osób w świecie muzyki tanecznej.
Recenzje albumów Paul van Dyka w INFOMUSIC:
- "The Politics of Dancing 2"
- "Reflections"
(Magic Records)
reklama