31 lipca 2008
19:07
Info

Silver Rocket i Nikola Tesla
15 września światlo dzienne ujrzy drugi studyjny album projektu Silver Rocket, którego autorem jest Mariusz Szypura. Płyta jeszcze przed premierą zwraca na siebie uwagę tytułem "Tesla", stanowiącym hołd dla jednego z najgenialszych wynalazców XIX i XX wieku - Nikola Tesli.
Piosenki na nowej płycie łączą retropop ze współczesnymi brzmieniami i psychodelicznymi aranżacjami tworząc jedną z najoryginalniejszych płyt ostatnich lat. Mariusz Szypura, który nie tylko jest kompozytorem i instrumentalistą ale także i producentem muzycznym swoich albumów nie zatracił i tym razem charakterystycznych dla Silver Rocket pięknych "filmowych" melodii i wyrafinowanych harmonii. W efekcie powstała płyta charakterystyczna i oryginalna, nowoczesna i równocześnie ponadczasowa, która przenosi sluchaczy w świat dźwiękow opisujących życie genialnego wynalazcy.
Nikola Tesla był jedną z najważniejszych i najtragiczniejszych postaci XIX wieku. Geniuszem, który popchnal świat w 20 wiek, ale został prawie całkowicie zapomniany. Warto przypomnieć, że jego wynalazki to między innymi wprowadzenie do użycia prądu zmiennego, prądnica i silnik prądu zmiennego, a także stworzenie podstaw budowy radia - co przypisywał sobie Marconi, który za ten wynalazek właśnie odebrał nagrodę Nobla. Ostatecznie Sąd Najwyższy USA uznał pierwszeństwo Tesli. Nicoli jednak nie było już dane cieszyć się z zasłużonego zaszczytu - zmarł przed ogłoszeniem tej decyzji. Opatentował ok. 700 wynalazków, które dały podstawy do skonstruowania radia, telewizji, radaru, robotów, urządzeń zdalnie sterowanych, lamp neonowych, bezprzewodowej transmisji energii. Po jego śmierci wszystkie notatki mistrza zabezpieczyło FBI, a z jego wizjonerskich teorii do dziś korzystają amerykańskie laboratoria wojskowe i kosmiczne. Tesla nie przywiązywał wagi do pieniędzy ani zabezpieczeń swoich patentów i w efekcie pod koniec życia został praktycznie bez środków do życia, a jego obsesją stały się gołębie i błyskawice...
Piosenki na nowej płycie łączą retropop ze współczesnymi brzmieniami i psychodelicznymi aranżacjami tworząc jedną z najoryginalniejszych płyt ostatnich lat. Mariusz Szypura, który nie tylko jest kompozytorem i instrumentalistą ale także i producentem muzycznym swoich albumów nie zatracił i tym razem charakterystycznych dla Silver Rocket pięknych "filmowych" melodii i wyrafinowanych harmonii. W efekcie powstała płyta charakterystyczna i oryginalna, nowoczesna i równocześnie ponadczasowa, która przenosi sluchaczy w świat dźwiękow opisujących życie genialnego wynalazcy.
Nikola Tesla był jedną z najważniejszych i najtragiczniejszych postaci XIX wieku. Geniuszem, który popchnal świat w 20 wiek, ale został prawie całkowicie zapomniany. Warto przypomnieć, że jego wynalazki to między innymi wprowadzenie do użycia prądu zmiennego, prądnica i silnik prądu zmiennego, a także stworzenie podstaw budowy radia - co przypisywał sobie Marconi, który za ten wynalazek właśnie odebrał nagrodę Nobla. Ostatecznie Sąd Najwyższy USA uznał pierwszeństwo Tesli. Nicoli jednak nie było już dane cieszyć się z zasłużonego zaszczytu - zmarł przed ogłoszeniem tej decyzji. Opatentował ok. 700 wynalazków, które dały podstawy do skonstruowania radia, telewizji, radaru, robotów, urządzeń zdalnie sterowanych, lamp neonowych, bezprzewodowej transmisji energii. Po jego śmierci wszystkie notatki mistrza zabezpieczyło FBI, a z jego wizjonerskich teorii do dziś korzystają amerykańskie laboratoria wojskowe i kosmiczne. Tesla nie przywiązywał wagi do pieniędzy ani zabezpieczeń swoich patentów i w efekcie pod koniec życia został praktycznie bez środków do życia, a jego obsesją stały się gołębie i błyskawice...
Najnowsza płyta Silver Rocket będzie zapakowana w jedną z oryginalniejszych okładek w stylistyce art deco, nawiązujacej do przełomu XIX i XX wieku, okresu w którym żył i pracował słynny wynalazca Nikola Tesla. Również instrumenty użyte na tej płycie są nietuzinkowe. wsród nich znalazł się wynaleziony na początku XX wieku theremin, flety, traby, skrzypce a wszystko to przepuszczone przez stare, lampowe, analogowe urządzenia z lat 60-tych, lub całkowicie przetworzone komputerowo, co daje pełną życia i skrzącą się różnymi barwami brzmieniowymi psychodeliczno-przebojową mieszankę. Na tym artystycznie wysmakowanym albumie, który z pewnościa spodoba się również bardzo wymagającym sluchaczom, znalazły się także utwory o dużym potencjale komercyjnym. Przebojowe pewniaki to z pewnościa żywiołowy Niagara Falls - przywodzący na myśl najlepsze dokonania soulowych mistrzów lat 60-tych i 70-tych, słodki, nieco przewrotny, miłosny duet If oraz mroczny, hipnotyczny Edison. Na płycie znajdzie się rownież cover kultowej piosenki Davida Bowie - Space Oddity. Prawdziwym kinomanom nie trzeba przypominać, że to właśnie Bowie zagrał niedawno Nikola Teslę w filmie Prestiż (The Prestige).
więcej: www.silverrocket.pl
reklama