18 stycznia 2006
00:00
Polska premiera albumu Pharella Williamsa zawieszona
Jak poinformowało EMI Music, Polska premiera albumu Pharella Willamsa "In My Mind" została na obecnym etapie zawieszona.
Światową premierę IN MY MIND poprzedziły premiery radiowe dwóch singli: hip-hopowego "Can I Have It Like That" z Gwen Stefani oraz R&B "Angel".
Oba single, a także pozostały materiał na IN MY MIND, zostały wyprodukowane przez Pharrella, który sam wykonał partie wszystkich instrumentów, zajął się programowaniem i miksami. Sesje nagrań odbywały się w Virginia Beach, Miami i Los Angeles.
Jest to wyjątkowy projekt, który odzwierciedla głoszoną przez autora wiarę w "uniwersalizm i indywidualizm." IN MY MIND zawiera bowiem siedem utworów R&B i siedem kompozycji hip-hop. Wszystkie piosenki mają "wywoływać emocje, dyskusję i dialog," twierdzi Pharrell, "tak, aby ludzie zaczęli ze sobą rozmawiać i uświadomili sobie, że sami mogliby robić coś podobnego. I pomyślą: Koleś robi to z pomocą R&B i hip-hopu - ja mogę zająć się polityką i religią, mogę poświęcić się nauce, humanistyce, projektowaniu ubrań, jedzeniu, mogę być artystą! Jest tyle rzeczy, które mógłbym robić!"
Niesamowity sukces kompozytorski Pharrella ma swoje początki w połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy to artysta ukończył szkołę średnią w Virginia Beach i wraz ze swoim przyjacielem z dzieciństwa, Chadem Hugo stworzył Neptunes. Pierwszą szansę dostali od znanego producenta, Teddy'ego Riley i już wkrótce zaczęli sypać jak z rękawa wielkimi hitami: "Got My Money" (1999 Ol' Dirty Bastard), "Shake Ya Ass" (2000; Mystikal) i "I Wanna Love U" (2001; Jay-Z).
W 2001 roku Pharrell wraz ze swym wspólnikiem postanowili zrobić małe zamieszanie w świecie popu produkując kolejno przeboje Britney Spears ("I'm A Slave 4 U"), Ushera ("U Don't Have To Call") i *NSYNC ("Girlfriend"), a także cały szereg hitów hip-hopowych dla Lil' Bow Wowa ("Take Ya Home"), Busta Rhymes ("Pass The Courvoisier"), LL Cool J ("Luv U Better") oraz przebój wszechczasów Nelly'ego - "Hot In Herre."
Za swoje osiągnięcia Neptunes zyskali tytuł najlepszych producentów roku podczas rozdania nagród The Source i Billboardu w sierpniu 2001 roku. Dwa miesiące później, podczas rozdania BMI Urban Awards, Pharrell zdobył nagrodę dla najlepszego kompozytora roku, za trzy piosenki, które znalazły się na playliście Most Performed: "Shake Ya Ass," "Got Your Money" (Ol' Dirty Bastard z Kelis), oraz "I Just Wanna Love U (Give It 2 Me)" (Jay-Z). Pharrell został również uznany za jednego z najlepszych producentów roku zrzeszonych w BMI, a także był wielokrotnie nagradzany przez Billboard dzięki serii hitów R&B/hip-hop wyprodukowanych przez niego w 2000 roku.
Dzięki premierze IN MY MIND Pharrell Williams ma wreszcie okazję zaprezentować swoje własne podejście do muzyki. "Dla mnie dobra muzyka to dobra muzyka," twierdzi. "Pokaż mi jakiegoś super rockmana, który nie zna piosenki Puffy'ego 'It's All About the Benjamins' albo 'In the Club' 50 Centa. Albo pokaż mi jednego wielkiego hip-hopowca, który nie zna 'Smells Like Teen Spirit' i 'Jeremy.' Albo kogoś, kto uwielbia R&B, a nie zna 'Workin' 9 To 5' Dolly Parton i piosenki z 'The Dukes Of Hazzard'. Wszyscy świetnie znają te kompozycje, ponieważ przekroczyły one granice własnego gatunku i stały się przebojami uniwersalnymi. Taka właśnie ma być muzyka. Musi być ścieżką dźwiękową ludzkiego życia."
(EMI Music)
Światową premierę IN MY MIND poprzedziły premiery radiowe dwóch singli: hip-hopowego "Can I Have It Like That" z Gwen Stefani oraz R&B "Angel".
Oba single, a także pozostały materiał na IN MY MIND, zostały wyprodukowane przez Pharrella, który sam wykonał partie wszystkich instrumentów, zajął się programowaniem i miksami. Sesje nagrań odbywały się w Virginia Beach, Miami i Los Angeles.
Jest to wyjątkowy projekt, który odzwierciedla głoszoną przez autora wiarę w "uniwersalizm i indywidualizm." IN MY MIND zawiera bowiem siedem utworów R&B i siedem kompozycji hip-hop. Wszystkie piosenki mają "wywoływać emocje, dyskusję i dialog," twierdzi Pharrell, "tak, aby ludzie zaczęli ze sobą rozmawiać i uświadomili sobie, że sami mogliby robić coś podobnego. I pomyślą: Koleś robi to z pomocą R&B i hip-hopu - ja mogę zająć się polityką i religią, mogę poświęcić się nauce, humanistyce, projektowaniu ubrań, jedzeniu, mogę być artystą! Jest tyle rzeczy, które mógłbym robić!"
Niesamowity sukces kompozytorski Pharrella ma swoje początki w połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy to artysta ukończył szkołę średnią w Virginia Beach i wraz ze swoim przyjacielem z dzieciństwa, Chadem Hugo stworzył Neptunes. Pierwszą szansę dostali od znanego producenta, Teddy'ego Riley i już wkrótce zaczęli sypać jak z rękawa wielkimi hitami: "Got My Money" (1999 Ol' Dirty Bastard), "Shake Ya Ass" (2000; Mystikal) i "I Wanna Love U" (2001; Jay-Z).
W 2001 roku Pharrell wraz ze swym wspólnikiem postanowili zrobić małe zamieszanie w świecie popu produkując kolejno przeboje Britney Spears ("I'm A Slave 4 U"), Ushera ("U Don't Have To Call") i *NSYNC ("Girlfriend"), a także cały szereg hitów hip-hopowych dla Lil' Bow Wowa ("Take Ya Home"), Busta Rhymes ("Pass The Courvoisier"), LL Cool J ("Luv U Better") oraz przebój wszechczasów Nelly'ego - "Hot In Herre."
Za swoje osiągnięcia Neptunes zyskali tytuł najlepszych producentów roku podczas rozdania nagród The Source i Billboardu w sierpniu 2001 roku. Dwa miesiące później, podczas rozdania BMI Urban Awards, Pharrell zdobył nagrodę dla najlepszego kompozytora roku, za trzy piosenki, które znalazły się na playliście Most Performed: "Shake Ya Ass," "Got Your Money" (Ol' Dirty Bastard z Kelis), oraz "I Just Wanna Love U (Give It 2 Me)" (Jay-Z). Pharrell został również uznany za jednego z najlepszych producentów roku zrzeszonych w BMI, a także był wielokrotnie nagradzany przez Billboard dzięki serii hitów R&B/hip-hop wyprodukowanych przez niego w 2000 roku.
Dzięki premierze IN MY MIND Pharrell Williams ma wreszcie okazję zaprezentować swoje własne podejście do muzyki. "Dla mnie dobra muzyka to dobra muzyka," twierdzi. "Pokaż mi jakiegoś super rockmana, który nie zna piosenki Puffy'ego 'It's All About the Benjamins' albo 'In the Club' 50 Centa. Albo pokaż mi jednego wielkiego hip-hopowca, który nie zna 'Smells Like Teen Spirit' i 'Jeremy.' Albo kogoś, kto uwielbia R&B, a nie zna 'Workin' 9 To 5' Dolly Parton i piosenki z 'The Dukes Of Hazzard'. Wszyscy świetnie znają te kompozycje, ponieważ przekroczyły one granice własnego gatunku i stały się przebojami uniwersalnymi. Taka właśnie ma być muzyka. Musi być ścieżką dźwiękową ludzkiego życia."
(EMI Music)
więcej: www.pharellwilliams.org
reklama