28 lutego 2009
13:49
Cieplarnia nową twarzą 2-47 Records
Cieplarnia to projekt rzeszowskich muzyków, który zrodził się z sentymentu do muzyki nowofalowej, granej w Polsce w połowie lat 80.
Celem było przywrócenie brzmień z tamtego okresu, typowych harmonii i sposobu wyrażania emocji. Zespół zadebiutował na prestiżowej składance Piotra Kaczkowskiego „Minimax.pl vol.5” nagraniem „Do wtóru i bez końca”. Zostało ono dostrzeżone i ocenione przez recenzenta Teraz Rocka Michała Kirmucia jako „przykuwające uwagę” i jako „niezwykle udana podróż w czasy new wave”.
Płyta „Przebudzony” jest spojna, a za razem zróżnicowana, przez co pozbawiona tak częstej w nowej fali monotonii. W czasie prac nad albumem muzycy używali sprzętu z epoki, efektów gitarowych i innych przetworników charakterystycznych dla lat 80.
Utwory na płycie ułożone są tak, aby zaprezentować całe spektrum możliwości zespołu, aby urozmaicić brzmienie i zainteresować sluchacza. Oprócz elementów nowej fali, album zawiera też trochę współczesnych brzmień. Znaleźć je można w nagraniach „Pokochaj inercje” i „Czekałem”. Natomiast utwór „Aberracja” to już czysta zimna fala.
Teksty traktują głównie o relacjach damsko-meskich, o uczuciach, zależnościach, chęci dominacji. Są też elementy polityczne ale w pojęciu ogólnym, mechanizmy zdobywania władzy, chęć jej utrzymania za wszelką cenę. Płyta powinna się spodobać zarówno miłośnikom nowej fali, jak i wszystkim tym, którzy poszukują w muzyce czegoś więcej, niż zwykłej niezobowiązującej rozrywki.
Płyta „Przebudzony” jest spojna, a za razem zróżnicowana, przez co pozbawiona tak częstej w nowej fali monotonii. W czasie prac nad albumem muzycy używali sprzętu z epoki, efektów gitarowych i innych przetworników charakterystycznych dla lat 80.
Utwory na płycie ułożone są tak, aby zaprezentować całe spektrum możliwości zespołu, aby urozmaicić brzmienie i zainteresować sluchacza. Oprócz elementów nowej fali, album zawiera też trochę współczesnych brzmień. Znaleźć je można w nagraniach „Pokochaj inercje” i „Czekałem”. Natomiast utwór „Aberracja” to już czysta zimna fala.
Teksty traktują głównie o relacjach damsko-meskich, o uczuciach, zależnościach, chęci dominacji. Są też elementy polityczne ale w pojęciu ogólnym, mechanizmy zdobywania władzy, chęć jej utrzymania za wszelką cenę. Płyta powinna się spodobać zarówno miłośnikom nowej fali, jak i wszystkim tym, którzy poszukują w muzyce czegoś więcej, niż zwykłej niezobowiązującej rozrywki.
Tracklista:
1. Do wtóru i bez końca
2. Ze snu
3. Nie ja sam
4. Pokochaj inercjÍ
5. Toczy twoje wnęrze
6. Aberracja
7. Czekałem
8. Płoń, płoń
9. Wieńce
10. Bez słońca
2. Ze snu
3. Nie ja sam
4. Pokochaj inercjÍ
5. Toczy twoje wnęrze
6. Aberracja
7. Czekałem
8. Płoń, płoń
9. Wieńce
10. Bez słońca
więcej: www.2-47records.com
reklama