13 lipca 2006
00:14
Classix Nouveaux - esencja new romantic
Nieustająca moda na lata 80. powinna sprzyjać zainteresowaniu reedycją ostatniego albumu Classix Nouveaux - „Secret" z 1983 r.
Ten jeden z ważniejszych, a jednocześnie najbardziej niedocenionych zespołów z nurtu New Romantic pierwszej połowy lat 80. powstał z popiołów punk-rockowej grupy X-Ray Spex, gdy miejsce osławionej wokalistki Poly Styrene zajął dysponujący imponującymi warunkami głosowymi i starannie ogoloną na łyso czaszką Sal Solo.
Muzykom Classix Nouveaux pozostało, mimo zmiany nazwy oraz stylistyki z punkrockowej na noworomantyczną, zamiłowanie do mocniejszego gitarowego brzmienia, które wyróżniało ich od reszty syntezatorowych przedstawicieli tego nurtu z Ultravox na czele. Mimo kilku udanych albumów, „Night People" czy „La Verite", „Klasycy" - jak to ich w Polsce pieszczotliwie nazywano - nie odnieśli sukcesu w Wielkiej Brytanii. Popularność, jaką dzięki udanym występom zdobyli w naszym kraju (gościli u nas trzykrotnie) i kilku innych państwach europejskich (Finlandia, Jugosławia) to było stanowczo zbyt mało, by przetrwać na drapieżnym i konkurencyjnym rodzimym rynku. „Secret" jest więc albumem pożegnalnym.
Półtora roku po jego ukazaniu się Classix Nouveaux rozwiązali się. Sal Solo poświęcił się muzyce chrześcijańskiej i od 1999 roku swoją muzyczną misję ewangelizacyjną prowadzi w USA (nagrał m.in. milenijną mszę „Anno Domini"), a o pozostałych członkach zespołu ślad zaginął.
(Sonic Records)
Ten jeden z ważniejszych, a jednocześnie najbardziej niedocenionych zespołów z nurtu New Romantic pierwszej połowy lat 80. powstał z popiołów punk-rockowej grupy X-Ray Spex, gdy miejsce osławionej wokalistki Poly Styrene zajął dysponujący imponującymi warunkami głosowymi i starannie ogoloną na łyso czaszką Sal Solo.
Muzykom Classix Nouveaux pozostało, mimo zmiany nazwy oraz stylistyki z punkrockowej na noworomantyczną, zamiłowanie do mocniejszego gitarowego brzmienia, które wyróżniało ich od reszty syntezatorowych przedstawicieli tego nurtu z Ultravox na czele. Mimo kilku udanych albumów, „Night People" czy „La Verite", „Klasycy" - jak to ich w Polsce pieszczotliwie nazywano - nie odnieśli sukcesu w Wielkiej Brytanii. Popularność, jaką dzięki udanym występom zdobyli w naszym kraju (gościli u nas trzykrotnie) i kilku innych państwach europejskich (Finlandia, Jugosławia) to było stanowczo zbyt mało, by przetrwać na drapieżnym i konkurencyjnym rodzimym rynku. „Secret" jest więc albumem pożegnalnym.
Półtora roku po jego ukazaniu się Classix Nouveaux rozwiązali się. Sal Solo poświęcił się muzyce chrześcijańskiej i od 1999 roku swoją muzyczną misję ewangelizacyjną prowadzi w USA (nagrał m.in. milenijną mszę „Anno Domini"), a o pozostałych członkach zespołu ślad zaginął.
(Sonic Records)
więcej: www.icpnet.pl/~kruk/cn
reklama