24 lipca 2006
18:30
Crystal Ball - najbardziej przebojowy utwór Keane
Już 21 sierpnia odbędzie się premiera drugiego singla brytyjskiej grupy Keane pt. „Crystal Ball” pochodzącego z bestsellerowego albumu “Under the Iron Sea”.
Wydany w czerwcu album „Under the Iron Sea”, promowany przez dynamiczny utwór „Is It Any Wonder”, zadebiutował na pierwszym miejscu angielskiej listy przebojów i na czwartym miejscu amerykańskiego tygodnika Billboard, osiągając jak do tej pory łączny nakład prawie 2 mln kopii.
21 sierpnia ukazuje się drugi singiel zespołu pt. „Crystal Ball”, będący najbardziej przebojowym utworem na płycie.
Wydawnictwo to zbiega się z promocją zapowiadanej na listopad trasy koncertowej po Europie.
Keane
Członkowie zespołu dorastali i uczęszczali do szkoły w małym mieście Battle na południu Anglii. Za młodu, obok grania w piłkę, chłopcy zaczęli odkrywać muzykę, tak jak większość ich rówieśników, i już wkrótce zaczęli wymieniać się ulubionymi płytami i opowiadać o swoich idolach. Tim Rice-Oxley przez krótki okres uczył się gry na fortepianie w szkole, ale szybko znudził się nutami i klasyczną muzyką, i stwierdził, że sam równie dobrze może wykonywać utwory Buddiego Holly. I tak właśnie zaczęła się przygoda z muzyką – od gry na instrumentach Casio, po śpiewanie znajomym piosenek, które sam napisał.
Po tym jak Richard Hughes zaczął grać na perkusji, do zespołu dołączył Dominic Scott, a na samym końcu wokalista Tom Chaplin. Muzyka była jedyną rzeczą, którą chcieli robić. Nikt nie uczył ich muzyki – wszystkiego nauczyli się słuchając kaset na Walkmanach i analizując śpiewniki Beatlesów. W 1999 zespół przeniósł się do Londynu, gdzie postanowił poszukać wytwórni płytowej i podbić świat…
Dwa lata później, wciąż bez kontraktu płytowego i o jednego członka mniej, zespół powrócił w rodzinne strony, załamany i sfrustrowany z powodu męczącej pracy za dnia, i niekończącymi się przesłuchaniami nocą. Wybawienie przyszło w postaci samej muzyki. Akurat nadarzyła się okazja by nagrać demówkę na francuskiej prowincji. Usunięto całkowicie linie gitarowe, przez co zespół zyskał nowe brzmienie. Dominującym elementem stał się fortepian i klawisze, w co świetnie wkomponował się głos Toma. Zespół powrócił do Anglii pełny entuzjazmu i chęci prezentacji nowej muzyki.
Na początku 2003 roku zespół otrzymał szanse nagrania singla w niewielkiej, ale kultowej niezależnej wytwórni Fierce Panda. Wtedy to powstał utwór „Everybody’s Changing”, który to z miejsca stał się piosenką tygodnia w programie Steve’a Lamacha z BBC1. Wszystkie 500 kopii singla automatycznie rozprzedano. W związku z pierwszym sukcesem, zespół ruszył w trasę, pokrywając koszty swojego utrzymania tym, co zarobił poprzedniego dnia podczas koncertu.
O zespole zrobiło się na tyle głośno, że wszystkie największe wytwórnie zaczęły interesować się ich muzyka. Ostatecznie zespół wybrał kontakt, który gwarantował mu pełną kontrolę nad muzyką. Keane gotowy był już nagrać swój debiutancki album – „Hopes and Fears”. Nagrań dokonano w studiu Helioscentric, a w produkcji nagrania zespół wsparł Andy Greek.
Płyta „Hopes and Fears” ukazała się w maju 2004 roku. W tej samej chwili grupa wybrała się na 18-miesięczne tournee, czterokrotnie objeżdżając Wyspy Brytyjskie, pięciokrotnie Stany (m.in. występując z U2 w Madison Square Garden), Meksyk, Japonię, Australię i Europę, grając na festiwalach na całym świecie i podczas Live8 w Londynie.
„Hopes and Fears” osiągnęła nakład 5 milionów kopii, zdobywając dwie Brit Awards w 2005, jedną nagrodę miesięcznika Q, a także nominację do nagród Grammy. Pomiędzy koncertami, zespół przymierzał się do nagrania nowych utworów, aby ostatecznie wejść do studia w październiku 2005 roku, by z Andy Greenem zakończyć materiał.
„Under the Iron Sea” nagrany został w studiu Magic Shop w Nowym Jorku, a także w Helioscentric, niedaleko rodzinnego Battle. Przygotowując materiał, Keane chciał skonfrontować się ze swoimi największymi niepokojami, związkami pomiędzy samymi sobą, jak i z całym światem; zapragnął odbyć podróż w najciemniejsze zakamarki, o których tylko można było pomyśleć. To stworzyło niezwykle intensywną atmosferę podczas procesu nagraniowego, co zostało odzwierciedlone w nowych piosenkach i dźwiękach. Nowe piosenki miały ukazać złowieszczy charakter świata, w którym nie ma miejsca na dobre zakończenia, gdzie panuje chaos i skostnienie reprezentowane przez mroczne kryjówki pod niespenetrowanym morzem stali.
Keane pisał, śpiewał i wykonywał utwory z energią, intensywnością i złością, które wcześniej były nieobecne w muzyce zespołu. Ważny także okazał się efekt wizualny, jaki został osiągnięty dzięki kolaboracji z Irvinem Welshem, który to przygotował krótki film towarzyszący utworowi „Atlantic”. Zarówno Welsh natchnął zespół, jak i sam autor odnalazł inspirację w twórczości zespołu. Obraz odbija wizualną tożsamość, której grupa poszukiwała.
(Universal Music)
Wydany w czerwcu album „Under the Iron Sea”, promowany przez dynamiczny utwór „Is It Any Wonder”, zadebiutował na pierwszym miejscu angielskiej listy przebojów i na czwartym miejscu amerykańskiego tygodnika Billboard, osiągając jak do tej pory łączny nakład prawie 2 mln kopii.
21 sierpnia ukazuje się drugi singiel zespołu pt. „Crystal Ball”, będący najbardziej przebojowym utworem na płycie.
Wydawnictwo to zbiega się z promocją zapowiadanej na listopad trasy koncertowej po Europie.
![[img:1:L]](/img/artykuly/zdjecia/crystal-ball-najbardziej-przebojowy-utwor-keane-keane-676.webp)
Członkowie zespołu dorastali i uczęszczali do szkoły w małym mieście Battle na południu Anglii. Za młodu, obok grania w piłkę, chłopcy zaczęli odkrywać muzykę, tak jak większość ich rówieśników, i już wkrótce zaczęli wymieniać się ulubionymi płytami i opowiadać o swoich idolach. Tim Rice-Oxley przez krótki okres uczył się gry na fortepianie w szkole, ale szybko znudził się nutami i klasyczną muzyką, i stwierdził, że sam równie dobrze może wykonywać utwory Buddiego Holly. I tak właśnie zaczęła się przygoda z muzyką – od gry na instrumentach Casio, po śpiewanie znajomym piosenek, które sam napisał.
Po tym jak Richard Hughes zaczął grać na perkusji, do zespołu dołączył Dominic Scott, a na samym końcu wokalista Tom Chaplin. Muzyka była jedyną rzeczą, którą chcieli robić. Nikt nie uczył ich muzyki – wszystkiego nauczyli się słuchając kaset na Walkmanach i analizując śpiewniki Beatlesów. W 1999 zespół przeniósł się do Londynu, gdzie postanowił poszukać wytwórni płytowej i podbić świat…
Dwa lata później, wciąż bez kontraktu płytowego i o jednego członka mniej, zespół powrócił w rodzinne strony, załamany i sfrustrowany z powodu męczącej pracy za dnia, i niekończącymi się przesłuchaniami nocą. Wybawienie przyszło w postaci samej muzyki. Akurat nadarzyła się okazja by nagrać demówkę na francuskiej prowincji. Usunięto całkowicie linie gitarowe, przez co zespół zyskał nowe brzmienie. Dominującym elementem stał się fortepian i klawisze, w co świetnie wkomponował się głos Toma. Zespół powrócił do Anglii pełny entuzjazmu i chęci prezentacji nowej muzyki.
Na początku 2003 roku zespół otrzymał szanse nagrania singla w niewielkiej, ale kultowej niezależnej wytwórni Fierce Panda. Wtedy to powstał utwór „Everybody’s Changing”, który to z miejsca stał się piosenką tygodnia w programie Steve’a Lamacha z BBC1. Wszystkie 500 kopii singla automatycznie rozprzedano. W związku z pierwszym sukcesem, zespół ruszył w trasę, pokrywając koszty swojego utrzymania tym, co zarobił poprzedniego dnia podczas koncertu.
O zespole zrobiło się na tyle głośno, że wszystkie największe wytwórnie zaczęły interesować się ich muzyka. Ostatecznie zespół wybrał kontakt, który gwarantował mu pełną kontrolę nad muzyką. Keane gotowy był już nagrać swój debiutancki album – „Hopes and Fears”. Nagrań dokonano w studiu Helioscentric, a w produkcji nagrania zespół wsparł Andy Greek.
Płyta „Hopes and Fears” ukazała się w maju 2004 roku. W tej samej chwili grupa wybrała się na 18-miesięczne tournee, czterokrotnie objeżdżając Wyspy Brytyjskie, pięciokrotnie Stany (m.in. występując z U2 w Madison Square Garden), Meksyk, Japonię, Australię i Europę, grając na festiwalach na całym świecie i podczas Live8 w Londynie.
„Hopes and Fears” osiągnęła nakład 5 milionów kopii, zdobywając dwie Brit Awards w 2005, jedną nagrodę miesięcznika Q, a także nominację do nagród Grammy. Pomiędzy koncertami, zespół przymierzał się do nagrania nowych utworów, aby ostatecznie wejść do studia w październiku 2005 roku, by z Andy Greenem zakończyć materiał.
„Under the Iron Sea” nagrany został w studiu Magic Shop w Nowym Jorku, a także w Helioscentric, niedaleko rodzinnego Battle. Przygotowując materiał, Keane chciał skonfrontować się ze swoimi największymi niepokojami, związkami pomiędzy samymi sobą, jak i z całym światem; zapragnął odbyć podróż w najciemniejsze zakamarki, o których tylko można było pomyśleć. To stworzyło niezwykle intensywną atmosferę podczas procesu nagraniowego, co zostało odzwierciedlone w nowych piosenkach i dźwiękach. Nowe piosenki miały ukazać złowieszczy charakter świata, w którym nie ma miejsca na dobre zakończenia, gdzie panuje chaos i skostnienie reprezentowane przez mroczne kryjówki pod niespenetrowanym morzem stali.
Keane pisał, śpiewał i wykonywał utwory z energią, intensywnością i złością, które wcześniej były nieobecne w muzyce zespołu. Ważny także okazał się efekt wizualny, jaki został osiągnięty dzięki kolaboracji z Irvinem Welshem, który to przygotował krótki film towarzyszący utworowi „Atlantic”. Zarówno Welsh natchnął zespół, jak i sam autor odnalazł inspirację w twórczości zespołu. Obraz odbija wizualną tożsamość, której grupa poszukiwała.
(Universal Music)
więcej: www.keanemusic.com
reklama