25 stycznia 2011
08:06
Bosonoga królowa ponownie w Polsce
Cesaria Evora powraca w 2011 roku na koncerty w naszym kraju! 17 czerwca w Lublinie (Hala Globus) i 19 czerwca w warszawskiej Sala Kongresowej.
Jeśli komuś należy się tytuł Królowej World Music to właśnie Cesarii Evorze. Cesaria wypełnia największe i najbardziej prestiżowe sale koncertowe na całym świecie. Jej koncerty są wyprzedane na wiele dni przed datą występu...
Jedna z najsłynniejszych pieśniarek świata. Laureatka nagrody Grammy (2004), odznaczona Orderem Legii Honorowej. Jej płyty sprzedają się w ogromnych nakładach, na koncerty przybywają tłumy. Choć karierę zaczynała w latach 60., prawdziwą popularność przyniósł jej hit „Sodade” z początków lat 90. Nazywana jest „Królową morny” – muzyki łagodnej, delikatnej, ale przesiąkniętej smutkiem, nostalgią, czasem nazywanej oceanicznym bluesem. „Morna jest jak blues, to jest sposób, aby przez muzykę wyrazić ból i cierpienie” – mówi sama Evora. I dodaje: „Morna mną zawładnęła i o czym tu więcej mówić”.
Córka kucharki, wcześnie osierocona przez ojca, wychowała się w biednej dzielnicy portowego miasta Mindelo na Wyspach Zielonego Przylądka. Śpiewała od dziecka – morny i coladery, pełne tęsknoty i melancholii, opowiadające o trudach codziennego życia i walki o przetrwanie. Pasmo niepowodzeń i rozczarowań, brak muzycznego spełnienia sprawiły, że artystka zamilkła na wiele lat. Przełom w jej życiu wiąże się z osobą Jose de Silvy – agenta i producenta muzycznego, który na nowo rozbudził jej talent i zaprosił 47-letnią wówczas artystkę do Paryża, gdzie wydała swoje pierwsze albumy. „La Diva aux pies nus” i „Distino di Belita” to symbole ciężkiej walki o zaistnienie. Dopiero kolejny album, z tytułową piosenką „Miss Perfumado”, zdobył wielką popularność i stał się złotą płytą. Evora porwała i podbiła świat, została uznana za muzyczne odkrycie lat dziewięćdziesiątych. Prywatnie niezwykle przywiązana do Cabo Verde i Mindelo, w którym nieprzerwanie mieszka. Niegdyś głodna i biedna, lekceważona i poniżana, dziś bogata, sławna i uwielbiana. Wciąż śpiewa boso – na pamiątkę dawnych czasów.
Córka kucharki, wcześnie osierocona przez ojca, wychowała się w biednej dzielnicy portowego miasta Mindelo na Wyspach Zielonego Przylądka. Śpiewała od dziecka – morny i coladery, pełne tęsknoty i melancholii, opowiadające o trudach codziennego życia i walki o przetrwanie. Pasmo niepowodzeń i rozczarowań, brak muzycznego spełnienia sprawiły, że artystka zamilkła na wiele lat. Przełom w jej życiu wiąże się z osobą Jose de Silvy – agenta i producenta muzycznego, który na nowo rozbudził jej talent i zaprosił 47-letnią wówczas artystkę do Paryża, gdzie wydała swoje pierwsze albumy. „La Diva aux pies nus” i „Distino di Belita” to symbole ciężkiej walki o zaistnienie. Dopiero kolejny album, z tytułową piosenką „Miss Perfumado”, zdobył wielką popularność i stał się złotą płytą. Evora porwała i podbiła świat, została uznana za muzyczne odkrycie lat dziewięćdziesiątych. Prywatnie niezwykle przywiązana do Cabo Verde i Mindelo, w którym nieprzerwanie mieszka. Niegdyś głodna i biedna, lekceważona i poniżana, dziś bogata, sławna i uwielbiana. Wciąż śpiewa boso – na pamiątkę dawnych czasów.
więcej: www.koncerty.com/cesariaevora
reklama