Poluzjanci w Bajce - fotorelacja

I kolejnemu koncertowi z cyklu Sounds of Bajka stało się za dość. Poluzjanci dołączyli do grona artystów mających zaszczyt zagrać na deskach Teatru Bajka w Warszawie.

Takich tłumów na żadnym z koncertów tego znanego już warszawiakom (i nie tylko) cyklu chyba jeszcze nie było. Panie z obsługi donosiły na salę dodatkowe krzesła. Cóż, chyba nie ma się co dziwić bo grupa Poluzjanci to po pierwsze zespół, który bardzo rzadko koncertuje zatem zobaczyć go "na żywo" to nielada gratka, dwa - ma status kultowego. I to chyba nie dlatego, że wydał aż 2 (słownie dwie) płyty tylko dlatego, że współpracował z innymi kultowymi zespołami i gwiazdami muzycznymi, np. Kayah, Edytą Górniak, Natalią Kukulską czy Moniką Brodką. Kilka z nich, w tym m.in. Majka Jeżowska, pojawiło się zresztą osobiście na koncercie Poluzjantów. Ale więcej szczegółów w tym temacie udzielić mogliby raczej fotografowie agencyjni a nie ja, ponieważ to oni nieustannie wypatrywali tych gwiazd i bez opamiętania strzelali im fleszem po oczach.

A ja pozostanę w temacie Poluzjantów i powiem, że Kuba Badach i spółka to "bardzo fajne chłopaki", którzy na koncercie nie prezentują się może szczególnie zjawiskowo ale za to tworzą ciepły jazzowo-rockowy klimat, mają dobry kontakt z publicznością i są dowcipni. "To niewiele" powiecie. Widocznie wystarczy, by zgromadzić pod sceną pełny komplet.

Tekst i foto: Ewa Kuba.