8 czerwca 2011
13:46
Trzecia edycja Selector Festival już za nami
Ponad 10 tysięcy osób bawiło się przez dwie noce na trzeciej edycji krakowskiego festivalu Selector.
Podczas tegorocznego wydania nie zabrakło zarówno dobrej muzyki, lubianego towarzystwa jak i kapryśnej pogody. O ile przed ulewą, która nawiedziła krakowskie Błonia dało radę się schować w dwóch festiwalowych namiotach, o tyle przed muzyką uciec się nie dało. Była wszechobecna, także przed i po zakończeniu Selectora.
Choć grupie Kamp! stylistycznie bliżej było do gwiazd drugiego dnia imprezy, wrocławsko-łódzkie trio doskonale poradziło sobie z publicznością nastawioną na mocne brzmienia serwowane przez kolejne zespoły. Energetyczny bis zagrany przez Kamp! był idealnym wstępem do pierwszego koncertu zagranicznej gwiazdy na Cyan Stage. Brytyjczycy z Does It Offend You, Yeah? udowodnili, że nie bez powodu The Prodigy upatrują w nich swoich następców, zapraszając na swoje koncerty i sesje nagraniowe. Kwintet z Reading skupił się przede wszystkim na promocji najnowszego albumu, ale nie zabrakło utworów z debiutu – „We Are Rockstars” i „Dawn Of The Dead”.
Kilkadziesiąt minut później dźwięki „Fainting Spells” wprowadziły na scenę duet Crystal Castles, który w wersji live prezentuje się z perkusistą. Ethan, tradycyjnie skryty za kapturem, i Alice, której sceniczne zachowanie jest absolutnym przeciwieństwem filigranowego wyglądu, zagrali zarówno utwory z nowej płyty, jak i oczekiwane przez publiczność fragmenty debiutu, z „Crimewave” i „Alice Practice” na czele. Godzinę po swoim występie Alice Glass podrygiwała już z boku głównej sceny w rytm największych przebojów Klaxons. Grupa, która na swoim Facebooku napisała, że czuje się w Polsce jak w domu, zelektryzowała wielotysięczny tłum fanów mocnym gitarowym graniem. Klaxons wykonali premierowy utwór „You Make Me Feel Real” a koncert przedłużył się ponad spodziewany czas.
Drugi dzień festiwalu, w palącym słońcu, rozpoczął się nieco abstrakcyjnymi dźwiękami zaprezentowanymi przez zupełnie nowy projekt – Dog Trot & Mushroom Band. Pod tą nazwą kryli się muzycy grupy Oszibarack oraz Igor Boxx. Wspólnie zagrali ekskluzywny materiał, na który złożyły się kompozycje z ich najnowszych wydawnictw. The Orb również zaczęli onirycznie, ale szybko ich set przerodził się w imprezę, na której techno współistniało na równych prawach z ambientem i dubem. Dzień po polskiej premierze swojej debiutanckiej płyty Katy B przywiozła na Błonia materiał z tego przebojowego albumu i nie zawiodła publiczności. Był to dopiero drugi europejski koncert Katy B z pięcioosobowym zespołem. To bardziej przebojowe oblicze dubstepu okazało się idealnym koncertowym materiałem, także za sprawą singlowych „On A Mission” i „Perfect Stranger”. Perfekcyjnym okazał się także występ projektu Hercules & Love Affair. Andy Butler z ekipą zapewnili krakowskiej publiczności imprezę godną najlepszych lat nowojorskiego Studio 54.
Nie ma wątpliwości, że równie dobrze jak festiwalowicze bawili się muzycy, także ci z innych zespołów, w tym Elly Jackson z La Roux. Jej grupa pojawiła się na scenie punktualnie o północy wywołując ekstazę kilku tysięcy widzów. Artystka już na samym początku przeprosiła, że nie pojawiła się w Polsce wcześniej. Na set La Roux złożył się materiał z debiutu nagrodzonego tegoroczną Grammy, jeden nowy utwór oraz zagrany na bis cover The Rolling Stones „Under My Thumb”. Po tym nagraniu zabrzmiały pierwsze takty najbardziej oczekiwanego i zaprezentowanego w dłuższej wersji hitu „Bulletproof”. Refren tej piosenki brzmiał jeszcze długo po zakończeniu ostatniego koncertu tegorocznego Burn Selector Festival.
Z przyczyn niezależnych od organizatora nie wystąpił francuski DJ SebastiAn. Wykonawca nie dotarł do Polski, nie informując organizatora o przyczynach takiej sytuacji. Zamiast niego na Magenta Stage pojawił się ze swoim setem Andy Butler.
Z przyczyn niezależnych od organizatora nie wystąpił francuski DJ SebastiAn. Wykonawca nie dotarł do Polski, nie informując organizatora o przyczynach takiej sytuacji. Zamiast niego na Magenta Stage pojawił się ze swoim setem Andy Butler.
A już za rok czwarta edycja Burn Selector Festival!
Tekst i foto: Ewa Kuba, materiały prasowe organizatora.
więcej: www.selectorfestival.pl
reklama