Debiutancka płyta SOMY już w sklepach!

SOMA to duet producencko-kompozytorski, który tworzą: Michał Nosowicz - legenda polskiej muzyki klubowej, znany szerzej jako Dj Mafia Mike z WetFingers, współtwórca ścieżki dźwiękowej do kultowego filmu "Sala samobójców" oraz Marcin Nierubiec - jeden z najbardziej wszechstronnych kompozytorów młodego pokolenia. Jego utwory znajdują się w repertuarze tak znanych wykoanwców jak: Maryla Rodowicz, Krzysztof Kiljański, Michał Bajor, Doda oraz wielu innych.

 

To właśnie Marcin Nierubiec i Michał Nosowicz są producentami, autorami muzyki i słów do wszystkich piosenek SOMY. Współpraca obu artystów dała zaskakująco świeży i oryginalny rezultat. Mieszanka słonecznego chilloutu, nowoczesnej elektroniki, a także melodyjnego popu to coś, czego brakowało na polskim rynku od dawna. To nie przypadek, że jedna z głównych europejskich chillooutowych wytwórni płytowych chce umieścić kompozycje SOMY na swoich składankach. Świetne kompozycje, pełne przestrzeni brzmienia, produkcja muzyczna na wysokim poziomie oraz znakomici wokaliści to główne zalety albumu "Milion gwiazd".
 

Chyba po raz pierwszy wykorzystano olbrzymi potencjał jaki ma w sobie Nick Sinckler - nowojorski wokalista, od kilku lat mieszkający w Warszawie. Jego wykonanie utworu "Until you found me" to majstersztyk. Polka Ewelina Babiarz ze swoim ciepłym, jazzującym głosem to prawdziwe odkrycie tego wydawnictwa. Mnie najbardziej spodobały się piosenki "Venus" i "Vanity fair "z ciekawą harmonią oraz nastrojowe "Summer breeze" i nieco mroczne "Deep in my room" z Adam Josephem jako wokalistą. Warto zwrócić uwagę na niebanalne teksty, w większości w języku angielskim, które mimo swojej prostoty niosą w sobie duży ładunek emocjonalny. Moim faworytem jest tu utwór "Follow you, Follow me" ze słowami, które mówią, że "czasem jeden uśmiech, jeden gest może odmienić czyjeś życie". Ta płyta jest pełna pozytywnej energii, kołyszących rytmów, które na pewno uwiodą wielu słuchaczy. To prawdziwy, relaksujący chillout w najlepszym wydaniu.