Lepszy znany diabeł? - Pitbull "Globalization" (recenzja)
Było "Global Warming" teraz pora na "Globalization" w wykonaniu Pitbulla, czy ten album rzeczywiście można określić mianem globlnego?
Bywają artyści, którzy z albumu na album stawiają sobie poprzeczkę tak wysoko, że trudno im ją przeskoczyć, są i tacy, którzy wygodnie czują się w sprawdzonej formule i w niej właśnie pozostają. Do tych drugi zaliczyć możemy Armando Christiana Pereza, znanego lepiej jako Pitbull. Nowy album przynosi 11 utworów z których 5 mogliście już usłyszeć w rozgłośniach radiowych i tym samym przekonać się, że w twórczości Pitbulla zmian nie będzie - wokalista jak zawsze chętnie porwie Was na parkiet i spróbuje rozświetlić zimową aurę.
Album otwiera "Ah Leke" wykonane wspólnie z Sean Paulem, dalej nieco spokojniejsze "Fun" w którym usłyszymy Chrisa Browna i w końcu "Fireball", przy któwym z kolei z Pitbullem współpracował John Ryan. I można by tak w nieskończoność wymieniać kolejne tytuły ale poza nazwami i nazwiskami niewiele by się zmieniało, a to dlatego, że cały album utrzymany jest w podobnej konwencji. Każda z piosenek świetnie sprawdzi się na dyskotece. Chwytliwe, niekoniecznie głębokie teksty, porywająca muzyka łącząca pop, rap dance i pewnie masę innych gatunków plus kolaboracje ze znanymi nazwiskami - oto co Pitbull serwuje nam od kilku albumów i dokłądnie to samo zastaniemy na najnowszym. Dla niektórych to wada, dla innych zaleta.
Jeśli spodziewaliście się, że Pitbull na nowym albumie sięgnie po coś czego nie znamy i powali świat na kolana innowacją to... zaraz zaraz, ale czy ktoś tego oczekiwał? Ilość hitów zawartych na tym albumie wystarczy Pitbullowi na to by było o nim głośno przynamniej do wakacji. To jest po prostu dobry popowy album, przy którym miło się bawi i mnie to wystarcza. Warto sięgnąć po ten album dla takich utworów jak "Sexy Beaches", "Wild Wil Love" czy "This Is Not A Drill". Album nie zawiera eksperymentów i nie przynosi zaskoczenia, lecz jak mówią niekiedy lepszy znany diabeł niż nieznany święty.
Tracklista:
1.Ah Leke
2.Fun
3.Fireball
4.Time Of Our Lives
5.Celebrate
6.Sexy Beaches
tytuł utworu
7.Day Drinking
8.Drive You Crazy
9.Wild Wild Love
10.This Is Not a Drill
11.We Are One (Ole Ola)
Recenzowała: Monika Matura