13 lipca 2015 16:21

Kontagion "Relentless", czyli post-atomowy sen o potędze

[img:1]

Jeśli nowa odsłona zimnej wojny faktycznie będzie miała swój całkiem ciepły finał, który nie oszczędzi Polski, to jedno jest pewne – w Bydgoszczy mają już pomysł, jak się przeorganizować muzycznie, gdy kurz po detonacjach opadnie. Nakładem Infernum Media ukazał się długogrający "Relentless" zespołu Kontagion z muzyką cieżką i niejednoznaczną jak zakończenia w filmach Kubricka.

Muzyczny farsz

...jest tłusty i mielony gruboziarniście, z wyczuwalnie rdzawymi opiłkami industrialnego "śmiecia". Cokolwiek można powiedzieć o pomyśle Kontagiona na siebie, z pewnością nie jest on zbyt prosty, a tym bardziej banalny. Bydgoski zespół wyczarował magiczny wór, do którego włożył ciężkie, dropowe riffy, agresywny bas, łamane metrum perkusyjne, sporo elektronicznego eksperymentu i brudne wokale (od grindowych growli w typie Broken Hope, poprzez hard-core'owo-noise'owe screamy, a na melodyjnych zaśpiewach i grupowych okrzykach kończąc). Na "Relentless" spotkamy twardy, stricte metalowy pejzaż muzyczny, daleki jednak od malowniczych dolin klasycznego heavy czy ciemnych lasów szeroko rozumianego pagan-metalu. Miejsce, do którego zabiera płyta "Relentless" to ewidentnie przestrzeń miejska, a właściwie to, co po niej zostało. Brzmienie płyty jest zdecydowane i mocno zdefiniowane, do granic możliwości urozmaicone industrialnym tłem.

Oprócz potężnych, granych na "ósemce" riffów i brudnych wokali spotkamy mnóstwo ciekawych klawiszowo-synthowych urozmaiceń, sampli, fragmentów nagrań z filmów, industrialnych "elektro-przeszkadzajek", słowem – cały dźwiękowy, postmodernistyczny cyber-kurz, bez którego nie ma mowy o porządnej, industrial-metalowej płycie. W tle dzieje się naprawdę sporo, co ucieszy wszystkich koneserów dźwięków niejasnego pochodzenia. Na szczególne uznanie zasługuje fakt, że grający mocną muzykę Kontagion nie tylko ma odwagę grać z automatem perkusyjnym (metal bez perkusisty zakrawa dla wielu na herezję), lecz wręcz uczynił zeń swój znak rozpoznawczy. Formuła industrial-metalu na płycie "Relentless" została w pełni wyczerpana, ziemia wybuchła, a satelita krąży dalej.

Gra skojarzeniowa

Kontagion często porównywany jest do Fear Factory, kultowej formacji, która poprzez takie albumy jak "Demanufacture" czy "Obsolete" stała się prekursorem industrialnego podejścia do muzyki metalowej. Rozpropagowała triggery perkusyjne i podwójną stopę, sięgneła po sampling i przywróciła na nowo status klawiszowcom, którzy od tej pory mogą więcej niż to, na co pozwalano im w gotyckich kapelach. To zauroczenie technologią jest też silną składową muzyki Kontagiona, lecz należy przyznać głośno, że zespół z Bydgoszczy poszedł o krok dalej i mocno wyeksploatował to, co od lat przemyca band Dino Cazaresa. "Relentless" to pod tym względem płyta dużo bardziej zróżnicowana, śmiała, surowa i chaotyczna w pozytywnym znaczeniu.

Choć bezpsrzecznie czuć wpływy Fear Factory, to inspiracje, jakie słychać na nowej płycie Kontagiona przywodzą na myśl także takich "edgecrusherów" jak wczesna Chimaira, Meshuggah, Nailbomb, Prong (tak, zgadza się, Prong), Dying Fetus, Ministry czy legendarny Godflesh, którego zresztą bardzo odważny cover numeru "Crush my soul" można usłyszeć na "Relentless". Wprawdzie na płycie nie spotkamy eksperymentów w typie Current 93, a ciężar Kontagiona jest dużo bardziej syntetyczny i nowoczesny niż np. w Khanate, lecz powiedzmy sobie szczerze – muzykom z Bydgoszczy udało się upakować na jednej płycie aż nazbyt wiele dobrego, a co za dużo, to i kózka nie zje. Nawet ta najbardziej ekstremalna.

Suma sumarum

"Relentless" Kontagiona to nie płyta dla zniewieściałych harcerzy, ani niedzielnych eko-sympatyków wiejskich aktywności. To płyta przesiąknięta fabrycznym zgiełkiem i dusznym klimatem zmęczonego miasta, stworzona z myślą o eksploracji opuszczonych baz wojskowych z cyber-hałasem w uszach. Realizacja płyty, jej miks i mastering, za które są odpowiedzialne studio Post Abortum z Bydgoszczy oraz Sinmix Studio z Lublina są na poziomie, do którego trudno się przyczepić. Na podkreślenie zasługuje też fakt, że płyta choć skromnie, to w pełni profesjonalnie została wydana nakładem Infernum Media – małego, niszowego wydawnictwa, które jest kolejnym przykładem na to, że rodzima scena ma do zaoferowania dużo więcej niż Feela, Red Lips czy inne Video... Dla mnie jako człowieka wychowanego na wydawnictwach Earache i Ninja Tune, z rożewnieniem wspominającego Pasażera i Spook Records, płyta "Relentless" stanowi pocieszenie oraz potwierdzenie, że muzyczna nisza w Polsce nadal jest płodna i wciąż nie powiedziała ostatniego słowa. Bydgoszczy pozostaje pogratulować, że mając Schizmę i None, doczekała się Kontagiona.

Tracklista:

[img:2]

1. cH-K INTRO
2. TRAPPED UNDERGROUND
3. SCRAPE OUT ( THE EXISTENCE )
4. FREEDOM IN DENIAL
5. MY DEEPEST DESPISE
6. WE WON’T NEED U
7. [„ S.O.B.E.R.”] PT 2
8. SOUL EMBRACE
9. 20/2/23/19/20/4/23/8
10. VISION: DESTROY
11. RELENTLESS PT 1
12. RELENTLESS PT 2

+ BONUS TRACKS
13. CITY GOES MENTAL
14. TRAITOR APPRECIATED
15. CRUSH MY SOUL

Warto posłuchać: "My Deepest Despise", "We Won't Need U", "City Goes Menta" oraz cover Godflesh "Crush My Soul".

Ocena: 5/6

Recenzował: Łukasz Kaliszewski

Metal
reklama
Copyright © INFOMUSIC 2017
Szanowny Czytelniku
 
 
Aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać Ci coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Poufność danych jest dla INFOMUSIC.PL niezwykle ważna i chcemy, aby każdy użytkownik portalu wiedział, w jaki sposób je przetwarzamy. Dlatego sporządziliśmy Politykę prywatności, która opisuje sposób ochrony i przetwarzania Twoich danych osobowych. 
 
 
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
 
Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
 
Administratorem, czyli podmiotem decydującym o tym, jak będą wykorzystywane Twoje dane osobowe, jest INFOMUSIC. Rejestr firm: INFOMUSIC z siedzibą w Gdańsku przy ul. Zielona 20/14  80-746 Gdańsk, Nr ewidencyjny: 112588, Numer VAT: NIP PL 584 2259505, REGON 192 886 210.  Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w naszej Polityce prywatności 
 
 
Jakie dane są przetwarzane ?
 
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez INFOMUSIC,w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych Zaufanych Partnerów.
 
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych osobowych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych osobowych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i doskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie. Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. 
 
Komu udostepniamy Twoje dane osobowe?
 
Twoje dane mogą być udostępniane w ramach grupy portali INFOMUSIC.PL. Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. 
 
Pełna treść w polityce prywatności
 
Gdzie przechowujemy Twoje dane?
Zebrane dane osobowe przechowujemy na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego („EOG”), ale mogą one być także przesyłane do kraju spoza tego obszaru i tam przetwarzane. 

 
Jakie masz prawa?
 
Prawo dostępu do danych:  
W każdej chwili masz prawo zażądać informacji o tym, które Twoje dane osobowe przechowujemy. Aby to zrobić, skontaktuj się z INFOMUSIC.PL– otrzymasz te informacje pocztą e-mail. 
 
Prawo do poprawiania danych: 
Masz prawo zażądać poprawienia swoich danych osobowych, jeśli są one niepoprawne, a także do uzupełnienia niekompletnych danych.  Jeśli masz konto w INFOMUSIC.PL lub konto portalach grupy INFOMUSIC.PL, możesz edytować swoje dane osobowe na stronie swojego konta. 
 
Szczegółowe informacje dotyczące Twoich praw znajdują się w Polityce prywatności 
 
Dlatego też proszę naciśnij przycisk „ZGADZAM SIĘ, PRZEJDŹ DO SERWISU" lub klikając na symbol "X" w górnym rogu tego oka, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z Usług  INFOMUSIC, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych). Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Pełny regulamin i Polityka prywatności znajduje sie pod poniższym linkiem. Prosimy o zapoznanie się z dokumentem. https://www.infomusic.pl/page/rodo 
 
Zgadzam się, przejdź do serwisu Nie teraz