Czerwiec w Teatrze Muzycznym w Łodzi
W czerwcu Teatr Muzyczny w Łodzi zaprasza między innymi na operę "Wesoła wdówka" oraz koncert "W zaczarowaną noc". Najbliższa okazja do posłuchania znanych i lubianych utworów operetkowych już 3 czerwca.
"W zaczarowaną noc"
Zapraszamy na magiczny i urzekający piękną scenografią koncert zatytułowany „W zaczarowaną noc”. Program koncertu wypełnią znane i lubiane utwory operetkowe i musicalowe w nowych, odświeżonych aranżacjach, goście poznają także plany i marzenia muzyczne dyrekcji teatru na kolejne sezony artystyczne.
Usłyszymy wielkie przeboje, takie jak: „Time to say goodbye” i „O sole mio”, „Brunetki, blondynki” z repertuaru Jana Kiepury czy popularny septet z operetki „Wesoła wdówka” – „Ach, kobiety…”. Nie zabraknie też fragmentów słynnych musicali: „Południowego Pacyfiku”, „Les Misérables”, „Notre Dame de Paris”, „Skrzypka na dachu” oraz „Człowieka z La Manchy”. I jak zawsze wystąpią wybitni i utalentowani artyści – śpiewacy, muzycy i tancerze – którzy przeniosą nas w świat magii i czarów muzyki.
Koncert wyreżyseruje Zbigniew Macias, twórca takich przebojowych koncertów jak: "Ten piękny, wspaniały świat" oraz "Wielka sława to żart". Oba tak bardzo spodobały się publiczności, że zostały włączone do stałego repertuaru teatru.
Kiedy: 3, 4, 5 czerwca
fot. M. Matuszak
"Wesoła wdówka"
operetka
muzyka Franz Lehár
libretto Viktor Leon, Leo Stein
tekst polski Jerzy Jurandot, Józef Słotwiński
REALIZATORZY:
• reżyseria i adaptacja libretta ZBIGNIEW MACIAS
• dyrygent ELŻBIETA TOMALA , MARCIN WOLNIEWSKI
• scenograf ANNA BOBROWSKA-EKIERT
• choreograf, kierownik baletu ARTUR ŻYMEŁKA
• przygotowanie chóru ROMAN PANIUTA
• asystent reżysera ANDRZEJ ORECHWO
• asystent scenografa EWA POSMYK
premiera - 22 maja 2009 roku
Sukcesu "Wesołej wdówki" Franza Lehára nie powtórzyła żadna inna operetka. Od dnia premiery jest ona grana na całym świecie, popularność jej melodii przeszła wszelkie oczekiwania – niemal każda z licznych arii, arietek, pieśni czy duetów to wspaniały, natychmiast wpadający w ucho przebój, z których najsłynniejsze to "Usta milczą, dusza śpiewa" i "Wilio, o Wilio". Przedstawienie Teatru Muzycznego w Łodzi, wpisujące się w najlepszą tradycję inscenizowania tej formy teatralnej przekonuje, że operetka ta jest wciąż jest żywa i wesoła. Wielbiciele muzyki Lehára będą mogli posłuchać jego pięknych melodii, a i bawić się perypetiami salonowych lwów, polujących na majątek Hanny Glawari, tytułowej bogatej i pięknej wdówki. A w końcu i tak zwycięży miłość…
Premiera "Wesołej wdówki" odbyła się w ogrodzie pałacu Izraela Poznańskiego. Naturalną scenografię stworzyła piękna neobarokowa architektura pałacu, która stanowi tło intrygi i komediowych perypetii głównych bohaterów. „W tak pięknych okolicznościach przyrody jak ogród najpiękniejszego łódzkiego pałacu pokazano jedną z najpiękniejszych operetek - "Wesołą wdówkę" Franza Lehára. I to w bardzo udanej inscenizacji. Nie tylko cieszącej oko i ucho, ale przekonującej, iż uśmiercana już wielokrotnie operetka wciąż jest żywa i wesoła. Zadania podjął się Zbigniew Macias, który nie szukał nowych dróg, a w zamian "Wesołą wdówkę" odkurzył, podkreślił jej elementy komediowe, zaznaczył najbardziej przebojowe fragmenty. Postawił na muzykę, intrygę i poczucie humoru widowni. Stworzył widowisko przyjazne i mające przede wszystkim dostarczyć kilku godzin rozrywki i przyjemności. Udało się to nader obficie” – napisał Dariusz Pawłowski w dzienniku „Polska – The Times”.
O wyborze tego tytułu zdecydowała przede wszystkim piękna muzyka, ale nie bez znaczenia jest też ponadczasowość tematów: romanse i salonowe układy są ciągle istotne w życiu elit, a historie osnute wokół wydarzeń w paryskim salonie poselstwa księstwa Pontevedry mają nadal aktualne odniesienia. Jest to przedstawienie wpisujące się w najlepszą tradycję inscenizowania operetki - najistotniejszy jest piękny śpiew i gra aktorska. Uwagę przyciągną z pewnością piękne kostiumy, zaprojektowane w stylu epoki. Zdaniem realizatorów, operetka tak właśnie winna być wystawiana: powstała w określonym czasie historycznym, w odniesieniu do konkretnych zjawisk i wydarzeń, należy więc rozkoszować się jej urokiem. A piękna muzyka, znakomite i dowcipne libretto, a także świetny przekład Jerzego Jurandota i Józefa Słotwińskiego są klasą samą w sobie.
Kiedy: 10, 11 czercwa