Dark Hamsters, powiew nu-metalowego brzmienia - recenzja
10 stycznia 2007,
18:12
Sawdust Exploration to wydana własnym sumptem EP-ka krakowskiego zespołu Dark Hamsters, która powinna przypaść do gustu fanom cięższych odmian polskiego rocka. Sześć utworów plus outro na zmianę to bardziej sprowokuje do machania głową, to łagodnie wprowadzi w refleksyjny nastrój – a przynajmniej takie pewnie były zamierzenia muzyków.
Poniżej prezentujemy fragment recenzji płyty:
Przeważają tu ostrzejsze, thrashowe kawałki jak otwierający płytkę „Dark Hamsters” czy trzeci z kolei „Fuck The Liars”. Szukając porównań propozycja zespołu to nic nowego – słychać tu echa popularnych na naszej scenie Comy, Huntera – taki powszechny dość w Polsce miks cięższych brzmień ze spokojniejszymi, melodyjnymi pasażami, tutaj obecnymi w balladzie „Marsz Przez Morze”. Mnie to kompletnie kręci, ale patrząc po zestawach zespołów zapraszanych na najróżniejsze imprezy miejskie/darmowe festiwale/juwenalia, Dark Hamsters, jeśli się wybiją, mają szanse na zgromadzenie sporej liczny fanów...
Dalszą część recenzji można przeczytać tutaj...
Przeważają tu ostrzejsze, thrashowe kawałki jak otwierający płytkę „Dark Hamsters” czy trzeci z kolei „Fuck The Liars”. Szukając porównań propozycja zespołu to nic nowego – słychać tu echa popularnych na naszej scenie Comy, Huntera – taki powszechny dość w Polsce miks cięższych brzmień ze spokojniejszymi, melodyjnymi pasażami, tutaj obecnymi w balladzie „Marsz Przez Morze”. Mnie to kompletnie kręci, ale patrząc po zestawach zespołów zapraszanych na najróżniejsze imprezy miejskie/darmowe festiwale/juwenalia, Dark Hamsters, jeśli się wybiją, mają szanse na zgromadzenie sporej liczny fanów...
Dalszą część recenzji można przeczytać tutaj...
więcej: www.darkhamsters.pl