Tauron Nowa Muzyka w Katowicach

Gwiazdy electropop, twórcy ambitnej elektroniki, znakomici didżeje oraz najciekawsze zjawiska na scenie rapowej – oto nowy lineup 16. edycji Tauron Nowa Muzyka Katowice. Tegoroczny festiwal odbędzie się między 29 lipca a 1 sierpnia na trzech scenach w Strefie Kultury oraz w katowickiej Dolinie Trzech Stawów. Z powodu trwającej pandemii część ogłoszonych wcześniej artystów, jak Underworld, The Streets, czy Cigarettes After Sex zagra w Katowicach w 2022 roku. Organizatorzy zaproponowali też fanom festiwalu rekordowo niskie ceny karnetów na tegoroczną edycję wydarzenia.

Mimo zmian w programie, formuła 16. edycji Tauron Nowa Muzyka Katowice pozostanie taka, jaką pokochała publiczność. W festiwalowy weekend na przełomie lipca i sierpnia w katowickiej Strefie Kultury staną trzy sceny – Main Stage, Club Stage oraz Newonce Stage. Koncert otwarcia odbędzie się w JAZBAR Muchowiec, a na koniec festiwalu zaplanowany jest bezpłatny FAJRANT na Sztauwajerach. Oba miejsca zlokalizowane są w katowickiej Dolinie Trzech Stawów. Festiwalowy „długi weekend” to niezapomniane wrażenia przy muzyce najciekawszych artystów elektroniki oraz rapu z Polski i ze świata.

"Sytuacja zmusiła nas do rewizji przyjętego wcześniej programu festiwalu. Mamy jednak przekonanie, że niezmiennie goście festiwalu będą mieli okazję obcować z wyjątkowymi artystami, z dużą reprezentacją polskiej sceny muzycznej. Cieszymy się zarówno na tę edycję Tauron Nowa Muzyka Katowice, jak i jej kolejną odsłonę, w której wystąpią wykonawcy, którzy mieli odwiedzić nas w tym i zeszłym roku" – mówi Adam Godziek, współorganizator festiwalu z More Music Agency.

Ceny edycji 2021 i … 2022

Zakupione dotychczas karnety przechodzą na przyszły rok, ponieważ cena wejściówek na tegoroczną edycję wydarzenia decyzją organizatorów będzie zdecydowanie niższa niż w latach poprzednich i będą na nią obowiązywały nowe bilety.

Za dwudniowy karnet na tegoroczną edycję Tauron Nowa Muzyka Katowice fani zapłacą jedynie 199 zł. Osoby, które posiadają już karnety lub zakupią wejściówki na przyszłoroczny festiwal, za dwudniowy karnet na tegoroczną edycję festiwalu zapłacą jeszcze mniej, bo 149 zł. Cena nie obejmie jedynie kameralnego, ze względu na lokalizację i związane z nią możliwe obostrzenia, koncertu otwarcia, na który będą obowiązywać odrębne, wejściówki w symbolicznych cenach. O szczegółach, jak informują organizatorzy, dowiemy się wkrótce.

– Mamy chyba najbardziej lojalnych fanów ze wszystkich polskich festiwali. Ceną wejściówek na tegoroczną edycję festiwalu chcemy im wynagrodzić cierpliwość i zaufanie. Zyskają więc podwójnie. Po pierwsze na niespotykanie niskich wcześniej cenach dwudniowych karnetów na tę edycję oraz na gwarancji najniższej ceny na edycję w 2022. Już wiemy, że za rok ceny karnetów będą zdecydowanie wyższe niż te, w których dostępne są jeszcze do końca listopada – dodaje Adam Godziek.

Dla porównania ceny najtańszych wejściówek z dotychczasowego cennika festiwalu wahały się od 199 zł za jednodniowy bilet (to obecnie cena na cały festiwal, poza koncertem otwarcia) do 339 zł za 3-dniowy karnet.

Wiadomo też, że ceny karnetów przyszłorocznej edycji festiwalu wzrosną. Dotychczasowe ceny wejściówek na edycję 2022 festiwalu będą obowiązywać do końca listopada br. Dla osób, które zakupiły wejściówki wcześniej cena się nie zmieni.

Karnety na tegoroczną oraz przyszłoroczną edycję festiwalu można nabyć online na stronie festiwalu i na Going, eBilet i Ticketmaster.

Niezmiennie każda osoba, która nabyła karnet lub bilet i nie może wziąć udziału w festiwalu, ma prawo zwrócić go w miejscu nabycia.

Wykonawcy 2021

Licznych w Polsce fanów muzyki islandzkiej ucieszy występ GusGus. Znakomicie rozpoznawalny zespół słynie z eklektycznego stylu opartego o electropop. Grupa często zmienia skład. Obecnie tworzą ją producent Birgir Thorarinsson i wokalista Daníel Ágúst. Na festiwalu usłyszymy zarówno wielkie hity zespołu, jak i najnowszy materiał. Na głównej scenie wystąpi również Floating Points. Londyńczyk zdobył uznanie krytyków i słuchaczy za wypełnienie luki między taneczną elektroniką, jazzem a muzyką klasyczną i eksperymentalną. Równie intrygującą mieszankę prezentuje Andy Stott. Głębokie, wielowarstwowe struktury jego elektronicznych produkcji zachwycają dziwacznym pięknem.

Nie zabraknie też znakomitych didżejów. DJ Tennis to m.in. założyciel i szef wytwórni Life & Death, która wypromowała własny styl melodyjnej muzyki na styku techno i house, reprezentowany m.in. przez odkryty przez Tennisa duet Tale Of Us. House reprezentować będzie Gerd Janson, jeden z najbardziej cenionych didżejów house’owych na świecie. Nazywano go nawet „ulubionym didżejem Twoich ulubionych didżejów”. Wszechstronność i bezgraniczna miłość do muzyki to jego znak charakterystyczny. Z kolei Jennifer Cardini słynie z niespiesznego budowania atmosfery i pulsującej energii, opartej o wyrafinowane techno, electro i house.

W podwójnej roli wystąpi izraelski duet Red Axes. Na głównej scenie dadzą pełnoprawny koncert, który z pewnością będzie obfitował w przesterowane gitary i wokale oraz liczne acid house’owe i postpunkowe wątki. Natomiast w niedzielę Red Axes po raz kolejny zamkną festiwal w roli didżejów podczas bezpłatnej imprezy FAJRANT! na Sztauwajerach.

Równie energetyczny, w pełni elektroniczny live zaprezentuje Acid Arab. Ten multikulturowy zespół gra orientalny acid, w którym w trans wprawiają nie tylko automaty i syntezatory, ale również melodie i rytmy arabskiej muzyki ludowej. Globalny charakter ma również twórczość Afrodeutsche. Brytyjska didżejka ma korzenie w Niemczech, Ghanie i Rosji, a wśród inspiracji cytuje electro, techno i house z Detroit oraz fortepianowy klasycyzm.

W tym roku możemy liczyć na obfitą reprezentację najciekawszych zjawisk ze sceny rapowej. Jeden ze swoich ostatnich koncertów zagra zespół Syny, który w tym roku zakończył działalność. Ich wizjonerskie produkcje i występy nikogo nie pozostawiają obojętnym. Kassa Overall to nowojorski muzyk jazzowy, MC, piosenkarz, producent i perkusista, który łączy awangardowe eksperymenty z hip-hopowymi technikami produkcji. Zarówno Zdechły Osa jak i Kukon to prawdziwe fenomeny ostatnich miesięcy. Kukon zajął ósme miejsce na światowej liście debiutów serwisu Spotify, a jego specjalny projekt DRAMAT z wokalistką Julią Mikułą podbija serca słuchaczy. Zdechły Osa nie bez powodu uznawany jest za szczery, bezkompromisowy głos młodego pokolenia. Obu raperów wyróżniają autentyczne teksty i dbałość o spójną stylistykę muzyczną. Program dopełniają projekty firmowane przez Miłego ATZ, czyli łączący funk, jazz, elektronikę i hiphop zespół LOWPASS oraz poświęcony muzyce brytyjskich ulic duet Święty Bass.