5 marca 2005
23:43
Reaktywacja The Black Crowes
W połowie stycznia pojawiły się informacje, że na kilka koncertów reaktywowała się amerykańska grupa The Black Crowes. Teraz ogłoszono, że zespół braci Chrisa i Richa Robinsonów po trzech latach powrócił do aktywnej działalności i planuje trasę koncertową.
Na początek The Black Crowes zaprezentują się swoim rodakom. Pod koniec marca pięcioma występami w "Hammerstein Ballroom", w Nowym Jorku, rockmani rozpoczną ponadmiesięczną trasę pod hasłem "15 Years of Cosmic Rock'n'Roll", która obejmie także kilka miast w Kanadzie. Bilety na pierwsze pięć koncertów zostały wyprzedane w zaledwie 11 minut! Dlatego dodano kolejne dwa występy, ale również na nie wejściówki rozeszły się błyskawicznie. W sumie sprzedano 22 tysięcy biletów do "Hammerstein Ballroom".
Robinsonom na scenie towarzyszyć będą dobrze im znani Marc Ford (gitara, grał w zespole do 1997 roku), Sven Pipien (bas, rozstał się z braćmi w 2000 roku), perkusista Bill Dobrow (grał z Richem Robinsonem w efemerycznej formacji Hookah Brown) i klawiszowiec Eddie Hawrysch.W składzie zabraknie jedynie Steve'a Gormana, pierwszego bębniarza The Black Crowes.
(Interia)
Na początek The Black Crowes zaprezentują się swoim rodakom. Pod koniec marca pięcioma występami w "Hammerstein Ballroom", w Nowym Jorku, rockmani rozpoczną ponadmiesięczną trasę pod hasłem "15 Years of Cosmic Rock'n'Roll", która obejmie także kilka miast w Kanadzie. Bilety na pierwsze pięć koncertów zostały wyprzedane w zaledwie 11 minut! Dlatego dodano kolejne dwa występy, ale również na nie wejściówki rozeszły się błyskawicznie. W sumie sprzedano 22 tysięcy biletów do "Hammerstein Ballroom".
Robinsonom na scenie towarzyszyć będą dobrze im znani Marc Ford (gitara, grał w zespole do 1997 roku), Sven Pipien (bas, rozstał się z braćmi w 2000 roku), perkusista Bill Dobrow (grał z Richem Robinsonem w efemerycznej formacji Hookah Brown) i klawiszowiec Eddie Hawrysch.W składzie zabraknie jedynie Steve'a Gormana, pierwszego bębniarza The Black Crowes.
(Interia)
reklama