29 listopada 2018 11:11

Waldemar Nowak INFOAUDIO.PL Info RCM ul. Czarnieckiego 17 40-288 Katowice Wystawa Audio Video Show ul. Bolkowska 2D 01-466 Warszawa

Infomuza Sprzęt audio RCM - analogowa uczciwość do bólu

RCM - analogowa uczciwość do bólu

Myślą przewodnią jaka towarzyszy od lat ekspozycjom katowickiej firmy RCM jest: analog, analog i jeszcze raz analog w jego najczystszej formie.
W dwóch salach, można więc było zobaczyć i posłuchać crème de la crème tego co firma ma najlepszego w ofercie. W RCM bardzo dbają, by coroczne prezentacje nie były dziełem przypadku będącego prostą pochodną od ceny.

(kliknij żeby obejrzeć)

RCM to firma prowadzona przez bardzo charyzmatyczną osobę jaką jest p. Roger Adamek. Jak ujął to jeden z gości: „Pan Roger jest genialny, ale troszkę kontrowersyjny, on ma swoje zdanie na temat sprzętu i należy się z tym pogodzić albo nie”.

W Hi-Endzie nie ma kompromisów. Klient poszukujący rozwiązań na tym poziomie, ma zasadniczo trzy wyjścia: posiadać własne zdanie poparte zebranym doświadczeniem i mocno się go trzymać lub zdać się na głos doradczy kogoś kto wie więcej, jak np. Roger Adamek i zaufać mu w pełni, albo… w pełni odrzucić i dalej macać we mgle na własną rękę. Rozwiązania pośrednie wypracowane w wyniku ewentualnych negocjacji na linii Klient/Adamek są możliwe do osiągnięcia, ale zwykle prowadzą do słabszego rezultatu końcowego i oczywiście ze stratą dla samej muzyki.

Roger Adamek (właściciel): Nie da się dopasowywać, tego co się mówi, pod klienta. Hi-End, ten prawdziwy wymaga szczerości od rozmówców. To działa w obie strony i dotyczy zarówno klientów jak i sprzedającego. Jeżeli tej szczerości nie ma, nie da się dobrze dobrać systemu. Trzeba się też umieć przyznać, że posiada się fajne, lub słabe urządzenia, lub że ktoś ma fajniejsze. A to jest największy problem, jeżeli chodzi o facetów.

Sala Azalia 1

[img:6] Kolumny Gauder Akustik - Darc 100, wzmacniacze mocy Vitus Audio RS-101

[img:7] Chyba największym wydarzeniem był premierowy w Polsce pokaz gramofonu TechDAS – Air Force III Premium z ramieniem SAT LM-09, wkładka My Sonic Lab Signature Platinum, drugie ramię z wkładką mono!!!

[img:10] Kolejna premiera Thrax Audio Yatrus - Direct Drive z napędem bezpośrednim,
z ramieniem Schroder CB 9" i wkładką My Sonic Lab Eminent Ex

[img:8] Dohmann - Helix 2 z ramieniem Viv Rigid Float7/Ha i wkładką Etsuro Urushi Cobalt
- premierą było tu ramię pływające na oleju ferromagnetycznym

[img:5] Furutech Buster

Drobiazgiem, który mógł umknąć uwadze gości były Bustery firmy Furutech – podstawki pod przewody zasilające (NCF Buster) i sygnałowe (NCF Buster Signal). Aktualnie trwa na nie ciekawa promocja – przy zakupie okablowania Furutech z wyższej półki, producent dostarcza Bustery za free – szczegóły na stronie firmy. Wystarczy zrobić zdjęcie swojego systemu wraz z okablowaniem i wysłać. Najważniejsze jednak, że działanie podstawek redukujących wibracje to nie voodooo i słychać je w działaniu. Każdy może to zweryfikować we własnym systemie.

[img:11] Jednym z większych wydarzeń towarzyszących wystawie była zorganizowana w RCM prelekcja Kena Kesslera
z magazynu Hi-Fi News pod tytułem "The LP Is Forever"

Sala Krokus

[img:3] Fink Team + Thrax Audio

[img:12] Wartością samą w sobie AVS jest możliwość brania udziału w prezentacjach sprzętu prowadzonych przez ich konstruktor,
tak jak w tym przypadku o Borg'ach opowiadał osobiście sam Karl-Heinz Fink

W drugiej sali pokazywana była premierowo nowa marka w Polsce - kolumny Borg firmy Fink Team. Zestawienie Fink Team ze wzmocnieniem Thrax Audio (Orpheus / Dionysos / Teres) zagrało wyjątkowo dobrze. W tym miejscu wypada powrócić do słów szefa wypowiedzianych na początku relacji, że trzeba umieć nie chodzić na kompromisy – w tym przypadku okazało się, że wzmacniacze Thrax’a zagrały lepiej od utytułowanego Vitus’a.

[img:1] Premierowo Kuzma Stabi R z ramieniem Kuzma 4Point 9" i wkładką DS Audio - DS-W2

[img:2] TechDAS Air Force V z ramieniem Acoustical Systems Aquilar i wkładką Top Wing Red Sparrow,
druge ramię z wkładką mono!!!

Najbardziej rzucającym się w oczy elementem wyposażenia obu sal były nowe ustroje akustyczne Acoustic Manufacture ze Szczecina. Na tle innych znanych mi ustrojów, te robiły piorunujące wrażenie jeśli chodzi o wykończenie. Jeden taki fraktal z litego drewna (centralny w Sali Azalia 1) waży 400 kg i powstaje przez 5 miesięcy. Mniejsze powstają z tworzywa – frezowane są kolejne pasy i dopiero wtedy sklejane w całość.

[img:4] Do dziś ludzkość nie wymyśliła lepszej formy celebracji muzyki niż poprzez kontakt z fizycznym nośnikiem,
no oczywiście poza muzyką na żywo