WYWIAD: Fedor Filimonov | Apostate

Apostate to zespół pochodzący z Czech. Jedną z najciekawszych rzeczy, które można znaleźć na jego temat jest to, że tworzą go sami Rosjanie. Muzyka zespołu jest bardzo emocjonalna i okraszona ciekawymi tekstami, które w połączeniu z ich występami na żywo na zawsze zapadają w pamięć.

Odkrywając ten zespół wiedziałem, że będą wielcy. Myślę, że są na dobrej drodze, by stać się formacją na rangę światową. Jednym z jasnych punktów grupy jest perkusista Fedor Filimonov, z którym miałem okazję porozmawiać. Udało mi się nakłonić go do wywiadu na temat zespołu, który robi furorę wszędzie tam, gdzie się pojawi.

Kamil Galus: Witaj Fedor! Wielu czytelników tak naprawdę nie wie kim są Apostate i wiele na tym tracą. Czy mógłbyś opisać swój zespół w kilku słowach?

Fedor Filimonov: Jasne. Pięciu facetów z masą osobistych problemów.

Niedawno zakończyliście trasę po Europie. Co możesz powiedzieć na temat samej trasy? Spodobała Ci się? Który gig był najlepszy?

Trasa była fantastyczna. Mam wrażenie, że ludzie zaczynają rozpoznawać nasz zespół. To trochę przytłaczające widzieć ludzi, którzy śpiewają Twoje utwory. Zwłaszcza w krajach, gdzie język angielski nie jest zbyt popularny.

Posiadasz endorsement TRX cymbals. Co możesz powiedzieć na temat tych blach?

Dawniej używałem talerzy od Zildjiana, więc zdaje sobie sprawę, jak powinny brzmieć dobre blachy. TRX nigdy mnie nie zawiodło, są to ręcznie kute talerze o najwyższej jakości. Utwierdzam się w przekonaniu, że ta firma produkuje najlepsze crashe i ride'y na dzisiejszym rynku.

Oczywiście nie może zabraknąć pytania na temat perkusji i hardware'u jakiego używasz na co dzień.

Gram na Ddrum Dominion Ash i podwójnej stopie Iron Cobra z bijakami od Axisa. Reszta hardware'u to stojaki od Gibraltara i Pearla.

Tego lata Apostate wydało nową EPkę. Prawie wszyscy zauważyli, że zmieniliście swoje brzmienie. Jaka była inspiracja do tworzenia tego rodzaju muzyki? Nowa EPka wydaje się być bardziej ekspresyjna w porównaniu do 'Seaborn', która była raczej cięższym materiałem.

Inspiracją były ostatnie 12 miesięcy naszego życia, kiedy wiele rzeczy uległo zmianie, gdy po raz pierwszy wyruszyliśmy w trasę. Jeden tydzień w trasie to jak rok normalnego życia. Wróciliśmy do domu jako inni ludzie. Jako inny zespół. EPka doskonale to uchwyca.

Gdzie nagraliście EPkę?

Bębny nagraliśmy w studiu Faust w Pradze. Gitary nagraliśmy w domu, a wokale zostały nagrane w naszej prywatnej sali prób przy pomocy naszego przyjaciela Jakuba z Momma Knows Best. EPka została zmiksowana i zmasterowana w Mangled Audio w Manchesterze przez Marka Jonesa.

Zauważyłem, że teksty są bardzo ważną częścią muzyki Apostate. Wiem, że jesteś ich autorem. Powiedz, o czym to wszystko jest?

Każdy może interpretować je na własny sposób. Te teksty są bardzo osobiste i mają odniesienie zarówno do kilku wydarzeń w moim życiu, jak i do wydarzeń w życiu zespołu. Uproszczając, cała EPka jest o zespole, który nigdy nie będzie w stanie istnieć nawet przez kilka dni bez spieprzenia swoich spraw przez kogoś lub przez coś.

Apostate to pięciu Rosjan, którzy pochodzą z Czech. O co w tym chodzi? Wydaje się, że jest to jedna z bardzo ważnych spraw dla Twojego zespołu. Jak się poznaliście?

Szczęśliwy zbieg okoliczności, stary! To jest to. Nikki i ja uczyliśmy się w tej samej szkole i tak to się zaczęło. Później nagraliśmy gówniane demo i znaleźliśmy resztę chłopaków.

Grasz w innych zespołach? Może posiadasz jakieś własne projekty?

Kilku z nas próbowało nowych doświadczeń tu czy tam, aczkolwiek żaden z tych projektów nie wypalił. Jeśli posiadasz zespół, który jest dla Ciebie priorytetem, zajmuje Ci to wiele czasu. Szczególnie gdy w tym samym czasie studiujesz lub pracujesz.

Znam wielu ludzi którzy sądzą, że Apostate to znakomity zespół. Co powiesz na temat jakiejś wytwórni? Czekacie na coś naprawdę dużego czy chcecie pozostać niezależni?

Im więcej gramy, tym mniej chcę podpisać kontrakt z jakąkolwiek wytwórnią. Wytwórnie istnieją by zdzierać z zespołu. Podpiszą z Tobą kontrakt kiedy jesteś na tyle duży, by przynieść im zyski. Lecz jeśli wyrobisz swoją markę samemu, nie widzę sensu by pakować się w jakiekolwiek kontrakty.

Kiedy możemy spodziewać się płyty długogrającej?

Po trasie w Stanach Zjednoczonych lub kiedy zdobędziemy pieniądze by ją nagrać.

Możemy spodziewać się nowych teledysków?

Mogą pojawić się nowe teledyski do utworów z AAO, ale jeszcze nie mogę ujawnić żadnych informacji na ten temat.

Apostate definiuje siebie jako 'noir'. Mógłbyś to wytłumaczyć?

Piszesz najlepsze utwory kiedy znajdujesz się w najciemniejszym miejscu. To jest to.

Jakie są Twoje osobiste inspiracje?

Grube książki, szczupłe kobiety.

Które z ostatnich wydawnictw wywarły na Tobie największe wrażenie?

Te nie należą do najnowszych, ale: While She Sleeps - This Is The Six, Reverend and the Makers - The State Of Things, Landscapes - Life Gone Wrong i Work Drugs - Absolute Bearing.

Jaka była najbardziej szalona przygoda Apostate?

Jeśli Ci powiem, kilku członków zespołu może nie być w stanie ponownie przekroczyć słowackiej granicy. W trasie dzieje się wiele szalonych rzeczy i czasami to co się tam wydarzy musi tam pozostać.

Gdzie odbył się najlepszy koncert Apostate? Opowiedz o tym.

St. Petersburg, Rosja. To było szalone, sprzedaliśmy cały merch zanim koncert się rozpoczął. Ludzie znali teksty, byli naprawdę podekscytowani widząc nas na scenie. Cały gig miał niezapomnianą atmosferę. To było absolutnie szalone. Na pewno jedno z naszych ulubionych miast na zawsze.

Z jakimi zespołami lubisz dzielić scenę?

Ready Set Fall, Tasters.

Jakie plany na przyszłość?

Wyruszamy w trasę po Europie pod koniec października i mamy już zarezerwowane trasy na 2013 rok, które zamierzamy już niedługo ogłosić.

Ostatnie słowa są dla Ciebie.

Dziękuję za wasze wsparcie, jesteśmy naprawdę wdzięczni za każde ciepłe słowa kiedy gramy w Polsce.