"Pomysłów w głowach nam nie brakuje"- wywiad z Little White Lies
Autor: Monika Matura • 17 lipca 2013
O planach na przyszłość, nagraniu kolejnego albumu oraz powiększeniu zespołu opowiedzieli nam muzycy z Little White Lies, którzy już w sierpniu pojawią się na kolejnej edycji Soundrive Fest.
Monika Matura: Macie na swoim koncie występ na Heineken Open’er, to spory sukces, jak do tego doszło?
Zbyszek: My sami czasem zastanawiamy się nad tym, byliśmy zespołem bez żadnego wydawnictwa na koncie. Wysłaliśmy dwa maile z zapytaniem, przedstawieniem siebie i tego co robimy, udało się, dostaliśmy telefon trzy tygodnie przed festiwalem, po którym skakaliśmy ze szczęścia pod sufit.
Kasia: To było dla nas bardzo duże zaskoczenie i naprawdę udany początek naszej przygody.
Podobno fundusze na nagranie drugiego albumu zebraliście za pośrednictwem portalu społecznościowego MegaTotal.pl skąd pomysł na tego typu inicjatywę?
K: Od dłuższego już czasu MegaTotal.pl namawiał nas na stworzenie jakiegoś projektu. Długo się z tym ociągaliśmy bo po pierwsze cały czas dzieje się dużo wokół nas a po drugie idea crowdfunding’u w Polsce tak naprawdę dopiero raczkuje. Brak czasu i lekka niepewność w powodzenie tej misji spowodowały, że ciężko nam było się za to zabrać. Miesiąc temu dostaliśmy maila od chłopaków z propozycją spotkania, uznaliśmy, że warto dowiedzieć się więcej bo przecież w dzisiejszych czasach ciężko jest wszystkim, nam również i perspektywa pozyskania jakiś środków na chociażby studio wydała się bardzo odległa..
Z: Po godzinnej rozmowie zapadła decyzja, że warto spróbować. Nasz projekt przewidziany był na 5 miesięcy, założoną kwotę uzbieraliśmy w 13 i pół dnia (!) Przeszło to nasze najśmielsze oczekiwania i do dziś trudno nam w to uwierzyć. Ponieważ zostały nam jeszcze ponad 4 miesiące do zakończenia projektu dlatego postanowiliśmy, że zbieramy dalej. Tym razem celem jest dotłoczenie większej ilości płyt i nakręcenie teledysku promującego album. Dla najbardziej zaangażowanych inwestorów przewidzieliśmy bardzo fajne bonusy, m.in. udział w naszym teledysku czy rękopis tekstów piosenek, które znajdą się na drugim albumie.
Trudno mi uciec od porównania Was do The Kills, tym sposobem przejdźmy do Waszych muzycznych inspiracji.
Z: Jest tego cała masa, różne nurty, różne gatunki.
K: Przede wszystkim my sami wywodzimy się z różnych gatunków.. Zbyszek zawsze siedział w muzyce gitarowej, ja większość czasu spędziłam na elektronice. Po dziś dzień potrafimy siebie zaskoczyć co ma ogromny wpływ na to co robimy. Oprócz muzyki tak właściwie odnajdujemy inspiracje we wszystkim co nas otacza i nas dotyczy. Dużo podróżujemy, spotykamy mnóstwo interesujących ludzi – to także nam otwiera głowę na wiele różnych fajnych rzeczy.
Czy to prawda, że poznaliście się w salce prób?
Z: Na sali prób narodziło się Little White Lies, sami poznaliśmy się ze 2 miesiące wcześniej na planie teledysku dla łódzkiego bandu, z którym oboje współpracowaliśmy.
Na koncertach występujcie we dwoje, planujecie kiedyś powiększyć zespół?
K: Nie planujemy, już to zrobiliśmy. W czerwcu tego roku dołączył do nas genialny bębniarz Piotr Gwadera (m.in. L.Stadt, Marynarze Łodzi, Blisko Pola) i to razem z nim nagrywamy nasz drugi album także LWL to już trio. Koncert na Soundrive Fest. będzie jednym z ostatnich kiedy pojawimy się na scenie jako duet.
Tworzycie w języku angielskim, planujecie wyruszyć za granicę?
Z: Bardzo chcielibyśmy regularnie grywać zagranicą. Miłe jest na przykład to, że od dłuższego już czasu regularnie dostajemy maile od zagranicznych stacji radiowych z prośbą o przesłanie im naszych kawałków. Cały czas próbujemy złapać kontakty jednak na chwilę obecną to wszystko pozostaje w sferze planów i planowania, żadnych konkretów.
Zespół z którym chcielibyście zagrać na jednej scenie to…?
Z: The Beatles
K: Grinderman
Opowiedzcie o swoich planach koncertowych oraz twórczych na najbliższy czas ( może jakiś nowy teledysk?), a przy okazji, kiedy możemy spodziewać się kolejnego albumu ?
Z: Teledysk jak najbardziej, mamy w tej materii spory deficyt. Poza tym jesteśmy na etapie tworzenia materiału na drugi album. Liczymy, że uda się wejść do studia we wrześniu. Co do terminu wydania, ciężko coś konkretnie na tę chwilę powiedzieć, będziemy się bardzo starać aby premiera odbyła się jeszcze w tym roku. Ponad to liczymy, że jesień tego roku będzie obfita w nasze koncerty, także wypatrujcie nas.
K: Pomysłów w głowach nam nie brakuje, mamy też kilka zaległych projektów do zrealizowania, m.in. akustyczne EP, które marzy nam się już od chyba pół roku. Materiał leży na dysku, potrzebny tylko czas.
Oraz standardowe pytani- skąd pomysł na nazwę zespołu?
K: Ładnie brzmiała i oddawała nasz stan ducha na tamtą chwilę [uśmiech]
W sierpniu wystąpicie podczas II edycji Soundrive Fest 2013, który odbędzie się w nowej lokalizacji Klubie B90 na terenie Stoczni Gdańskiej - jakie są Wasze odczucia przed występem?
Z: Przede wszystkim świetna atmosfera, którą tworzą to miejsce oraz ludzie. Często powtarzamy bywając w Trójmieście, że znakomicie się tu czujemy, mamy tu mnóstwo znajomych dzięki którym zdarza się odkrywać różne ukryte, znakomite miejsca.
K: Teren stoczni jest przestrzenią dla wielu kreatywnych działań. Mamy wiele przemiłych wspomnień związanych z tym miejscem i fakt, że ponownie mamy okazję tam być cieszy nas niezmiernie!
Rozmawiała: Monika Matura