27 czerwca 2007
19:11
<a href="http://www.infomusic.pl/recenzje_wiecej.php?id_rec=1024">Wyprawa od Syda Barretta po Stereolab</a>
Stojąc od ponad dekady na froncie popularnego zespołu zasługuje się czas od czasu na małe wakacje. Tak przynajmniej uważa wokalista Super Furry Animals, Gruff Rhys, i już po raz drugi w ciągu dwóch lat firmuje solowy album.
„Candylion" jest znaczącym stopniu ukłonem w stronę tradycji brytyjskiego folku i psychodelii spod znaku wykonawców w rodzaju Donovana, Syda Barretta i Roya Harpera, ale też postbeatlesowskiego kameralnego rocka ze smyczkami, którego symbolem jest Electric Light Orchestra.
Poniżej prezentujemy fragment recenzji płyty:
Kontekstowa, nadająca się na niedzielną herbatkę, kompozycja tego dziełka jest jedynie pretekstem do wylania na słuchaczy szerokim strumieniem lirycznych uniesień, wyśpiewywanych po angielsku, hiszpańsku i walijsku. Co trzeba przyznać, słucha się tego doskonale, a wyśmienita produkcja, nie unikająca psychedelicznych efektów, sprawia że kolejne kawałki wciągają coraz bardziej w krainę pluszowych misiów z Mikronezji, stworzoną specjalnie na tą okazję przez Gruffa.
Dalszą część recenzji można przeczytać tutaj:
„Candylion" jest znaczącym stopniu ukłonem w stronę tradycji brytyjskiego folku i psychodelii spod znaku wykonawców w rodzaju Donovana, Syda Barretta i Roya Harpera, ale też postbeatlesowskiego kameralnego rocka ze smyczkami, którego symbolem jest Electric Light Orchestra.
Poniżej prezentujemy fragment recenzji płyty:
Kontekstowa, nadająca się na niedzielną herbatkę, kompozycja tego dziełka jest jedynie pretekstem do wylania na słuchaczy szerokim strumieniem lirycznych uniesień, wyśpiewywanych po angielsku, hiszpańsku i walijsku. Co trzeba przyznać, słucha się tego doskonale, a wyśmienita produkcja, nie unikająca psychedelicznych efektów, sprawia że kolejne kawałki wciągają coraz bardziej w krainę pluszowych misiów z Mikronezji, stworzoną specjalnie na tą okazję przez Gruffa.
Dalszą część recenzji można przeczytać tutaj:
więcej: www.gruffrhys.com
reklama
